Rosja wyrzucona za burtę. Ćwiczenia wojskowe w Azji Środkowej bez Moskwy

@globalbus W zeszłym roku zakończyli wreszcie spór graniczny. Jakoś tak się składa, że gdzie brakuje ruskich, tam nie brakuje porozumienia i współpracy. Wszyscy też na przykładzie Armenii dowiedzieli się, ile warte są ruskie gwarancje i członkostwo w OUBZ. Nic dziwnego, że zaczęli się rozglądać po okolicy, bliższej i dalszej.

@globalbus nienawiść do wspólnego wroga dobrze jednoczy. Inna sprawa, że tak jak @xniorvox napisał- jakimś przedziwnym cudem jak tylko kacapskie wpływy znikają, to nagle masa problemów okazuje się była sztucznie podtrzymywana i jątrzona. No bo to wcale nie tak, że kacapy od czasów wojennych były znane ze swojej agentury i działania w krajach z którymi mieli na pieńku.

i działania w krajach z którymi mieli na pieńku

@NiebieskiSzpadelNihilizmu Ba! Układ Warszawski to był jedyny sojusz wojskowy w historii, który zajmował się wyłącznie napadaniem na swoich członków.

@xniorvox dumnie podtrzymywali rewolucjonistyczne tradycje rozprawiania się z wyimaginowanymi wrogami w swoich własnych szeregach

@xniorvox ruzki biorą przykład od hamerykańców, robią wewnętrzne podziały w "koalicji" państw ościennych stwrzając wrażenie że oni są jedynymi gwarantami stabilności/spokoju, niestety to przestaje działać dla usa i zssr2.0

@kodyak Mieliby – niedawno została zmodernizowana baza w Kaspijsku, coś tam stoi też w Machaczkale. Dokładnie się nie orientuję, ale stamtąd ostrzeliwali Syrię, więc na pewno mają korwety rakietowe, a już na pewno nie byłoby kłopotu z jakimiś kutrami patrolowymi i delegacją ze sztabu. Tylko że nikt ich tam nie chce.