Reżim Łukaszenki zmaga się nie tylko z niedoborem ziemniaków, ale i z pomorem bydła, prawdopodobnie spowodowanym przez brucelozę. Winni zapewne okażą się wrogowie wewnętrzni, opozycja spod znaku Cichanouskiej albo agenci NATO. Ale padają też konstruktywne propozycje, m.in. ktoś wpadł na to, że laboratoria analityczne mogą się przydać do różnych analiz, w tym takich niezbędnych przy badaniu zwierząt, a nie tylko do wirusa covid.
Ciekawe jest natomiast to, co mówi ów Karanik, cytuję: Przeanalizował on problemy śmiertelności cieląt, potencjał genetyczny ras krów stwierdzając m.in., że rasa holsztyńska jest lepsza, ale wymaga wysokich technologii hodowli. A przecież krowa holsztyńska czy też holsztyńsko-fryzyjska (na zdjęciu) to zwykła biało-czarna krasula, najpopularniejsza rasa w Polsce. Jakichże to wysokich technologii wymaga ich hodowla?
https://pl.belsat.eu/87352625/pomor-krow-na-bialorusi-rezim-chce-z-nim-walczyc-jak-z-covidem
#wiadomosciswiat #bialorus #rolnictwo

