Rasputica na froncie wschodnim, 1942.
#historia #starszezwoje

Rasputica na froncie wschodnim, 1942.
#historia #starszezwoje

Niemieckie Mercedesy na froncie wschodnim po roku walk.
@Hans.Kropson
W armii niemieckiej było więcej zaprzęgów konnych niż mercedesów....
@Helio09. Ludzie uwierzyli, że II wojna światowa była zmechanizowana w wysokim %, a prawda taka jest, że to pociągi i konie w większej mierze pracowały na wysiłek logistyczny.
@myrmekochoria dlatego boli tym bardziej powielany tępo mit jakoby nasi ułani gnali na koniach na niemieckie czołgi. Hasło rzuciła endecja, żeby dowalić tej wstrętnej sanacji, a potem podchwyciła je bolszewicka edukacja.
Ciekawe jaki jest stosunek zajechanych kobył do ludzi na wojnach
@Helio09. Ja wiem o tym. Natomiast ogladajac niemieckie zdjecia z II wojny swiatowej, tego nie zobaczysz. A niektorzy do tej pory mysla, ze Niemcy wygrali wojne.
@Hans.Kropson niby przegrali... ale czy w zasadzie to jej nie wygrali?
@Bintang wujek sam chciał mieć silna Europę i ma silna Europę. Niektóre rzeczy dzieją się ponad głowami i wolą zwykłych ludzi.
@Dzban3Waza przy oblężeniach pierwsze co zjadali gdy kończyły się zapasy to psy i konie.
@myrmekochoria
Nie do końca.
Armie zachodnie były solidnie zmechanizowane. Nawet francuska w 1940 koni nie miała.
Na wschodzie było od groma koni.
Była nawet kawaleryjska dywizja SS...
@Helio09. Mówisz o https://pl.m.wikipedia.org/wiki/SS-Reiterei? Ciekawa historia, klub dla arystokratow, coby odbebnili służbę, kończy jako jedyna jednostka SS nieoskarzona w Norymberdze. Chyba tylko dlatego, że na front nie dotarli
@lechaim
Było kilkanaście, służyły głównie do walk z partyzantami, najbardziej niesławna to chyba:
8 Dywizja Kawalerii SS „Florian Geyer”
Ale bym pojeździł jakimś hard enduro po takim błotku
Zaloguj się aby komentować