@Kronos Wg mnie czołgi nie znikną ale jakaś ewolucja się szykuje.
Jeżeli dojdzie do wojny światowej to obydwie strony mogą zagłuszyć całe niebo i drony znikną. Wojna na Ukrainie to jest jednak wojna biedaków, obydwie strony żebrzą o sprzęt i technologie. Są drony na światłowodzie odporne na zagłuszanie ale pewnie pojawią się gatlingi na 12/70 albo coś co ma więcej śrutu żeby kosić wszystko. Naprowadzanie AI nie zadziała bo łatwo oszukać komputer.
Jeżeli jednak drony FPV zostaną na polu walki to na pewno pojawią się nowe konstrukcje pancerza z wytrzymałością na pociski kumulacyjne od góry. Możliwe że pójdziemy w masowość, mało ciężkich czołgów a dużo bojowych wozów piechoty ale one nie są wiele tańsze co rozbija szansę masowości.
Ja obstawiam że to tylko kwestia czasu jak czołgi dostaną system antydronowy w postaci mini CIWS na wszelkie przedmioty które zbliżają się do czołgu, który będzie strzelał śrutem. Nawet jak zdetonuje drona 10 metrów od czołgu to pocisk kumulacyjny nie zadziała.