Pytanie do osób, które na bieganiu się trochę znają - od człowieka, który biega tyle co musi i jest zdecydowanie poczatkujący, jeśli o wyniki chodzi - Garmin ciągle sugeruje mi biegi w okolicach 145HR max, gdzie u mnie to jest bardziej chód-trucht niż bieg, ja natomiast spokojnie mogę tłuc dłuższy czas w okolicach 160HR, i nie jest to dla mnie specjalnie męczące. Zmuszać się i trzymać to 145, czy olać?
Od razu zaznaczę - wyniki czysto biegowe niespecjalnie mnie interesują - bieganie robię tylko jako baza do biegów OCR oraz jako cardio pod sport ekstremalne
#bieganie