Przypominajka wszystkim o słabych nerwach: gdy #gielda wali się na łeb na szyje, to nie jest moment by w panice sprzedawać, a właśnie kupować. Ja właśnie dokupiłem funduszy za 10 tys zł, tych najbardziej czerwonych.


Aczkolwiek jak ktoś nie chce mnie słuchać i chce sprzedać, "bo co jeśli to wszystko spadnie jeszcze bardziej?" to śmiało: na giełdzie jest tak, że żebym mógł kupić, to ktoś musi sprzedać


(a jak spadnie jeszcze bardziej, to znów dokupię, przetrwałem tak kryzys w okolicach covidu, przetrwam i Trumpa)


#finanse

Komentarze (4)

RobertCalifornia

@Trawienny otóż mam, ale to przez fakt, że nowicjuszem giełdowym jestem już od ponad 20 lat z kryzysów się cieszę. ostatni przy jakim panikowałem to był lehman brothers

koszotorobur

@RobertCalifornia - tak silna psychika za kilka lat pozwoli zbierać owoce swojej siły

Michot

@RobertCalifornia No i brawo. Patrzę na kogoś, kto rozwiązuje inny problem niż ja, znajdując się w tej części społeczeństwa, której giełda nie grozi xD

Zaloguj się aby komentować