Przez południowo-wschodnią Azję przechodzi właśnie bardzo ostra fala upałów. Rekordowe temperatury są rejestrowane niemal każdego dnia. Na Filipinach i w Bangladeszu zrobiło się tak gorąco, że zamknięto szkoły. Nie mogło być inaczej, bo w Manili nawet w nocy było prawie 30 st. C. Fale upałów stają się w tym rejonie świata nową normą. A eksperci zapowiadają, że jeżeli sytuacja będzie się pogarszać, odczujemy to i my.
#klimat #globalneocieplenie #migracja