Przewoźnicy: Ukraina blokuje granicę polskim ciężarówkom

Elektroniczna kolejka służy ukraińskim służbom do blokowania polskich samochodów, a wspomaga własnych przewoźników, uważają polscy przedsiębiorcy.


Polskie samochody, nawet bez ładunku, oczekują po kilka dni na wyjazd z Ukrainy. – Nasze ciężarówki oraz kierowcy są przetrzymywani w sztucznych kolejkach po stronie kraińskiej. Na wszystkich granicach tworzą się gigantyczne zatory. Piszę sztuczne kolejki, ponieważ wg statystyki e-czerga (ukraińskiej e-kolejki) około połowa aut nie wjeżdża do Polski – denerwuje się jeden z polskich przewoźników, który pragnie pozostać anonimowy, bojąc się ukraińskich retorsji. 


Sztuczne zapchanie kolejki


Podaje przykład przejścia w Dołhobyczowie, przez które przejechało w maju 2900 ciężarówek, ale 1800 zapisów samochodów w kolejce zostało skasowanych. O udrożnienie apeluje do swojego odpowiednika Ministerstwo Infrastruktury. KAS podaje, że na kierunku wywozowym z Polski odprawy samochodów ciężarowych przebiegają na bieżąco, mimo że większość z nich przejeżdża z ładunkiem. I tak Koroszczyn: na bieżąco; Dorohusk: na bieżąco; Hrebenne: na bieżąco; Zosin: na bieżąco; Koroszczyn: na bieżąco. 


Przedsiębiorcy dodają, że gdy nie było e-kolejki, ich ciężarówki stały maksymalnie 2 dni oczekując na przejazd do Polski. – W tej chwili my jako Polacy jesteśmy dyskryminowani po stronie Ukrainy. Chcą nas wykurzyć całkowicie z rynku. Ukrainiec jedzie do domu i czeka na kolejkę, a Polak stoi gdzieś przy drodze przez prawie 8 dni – wskazuje proszący o niepodawanie nazwiska przedsiębiorca. 


W rezultacie polskie firmy są niekonkurencyjne. – Ukraińcy generują polskim przewoźnikom koszty, nasi kierowcy spędzają tydzień w aucie, podczas gdy ukraiński kierowca czeka na kolejkę w domu, UE tymczasem uważa, że nie ma problemu – dodaje przewodniczący Komitetu Ochrony Przewoźników i Pracodawców Transportu Rafał Mekler. 


Dodaje, że blokowanie granicy to kolejny sposób na pozbycie się polskiej konkurencji. Przypomina, że UE przedłużyła umowę transportową z Ukrainą, na mocy której ukraińskie ciężarówki mogą wjeżdżać do UE bez zezwoleń. W Europarlamencie posłowie przegłosowali 17 czerwca przedłużenie tej umowy. Jedynym który zagłosował z Polski „za” był Michał Kobosko z Polski 2050. 


Niepotrzebna umowa?


UE tłumaczy, że umowa jest niezbędna, aby ułatwić rosnącą wymianę handlową między Unią i Ukrainą. Mekler wskazuje, że jest to chybiony argument. – Ukraińcy wjeżdżają do Polski „na pusto”, tylko około 30 proc. ma ładunek. Potem podejmują frachty również na Lubelszczyźnie i Podkarpaciu, pokonując polskich przewoźników w przetargach dzięki znacznie niższym kosztom: brak podatków, tańsze ubezpieczenia OC/AC/OCP, tani koszt pracy – wymienia Mekler. 


Ministerstwo Infrastruktury przypomina, że konsekwentnie wskazuje na brak uzasadnienia do wydłużania okresu obowiązywania Umowy pomiędzy Unią Europejską a Ukrainą w sprawie transportu drogowego towarów. Negatywne skutki umowy przedstawiali w gronie ministrów transportu UE minister Dariusz Klimczak oraz sekretarz stanu w MI Stanisław Bukowiec. 


Ministerstwu Infrastruktury udało się zablokować decyzję przedłużającą przyznanie dla Ukrainy i Mołdawii na 2025 roku dodatkowych zezwoleń bazowych EKMT.


Kontyngent dla Ukrainy oraz Mołdawii pozostał na poziomie z 2022 roku.


#transport #ukraina #granica#wiadomoscipolska #stosunkimiedzynarodowe

Rzeczpospolita

Komentarze (5)

FourF

chyba pas w Jasionce wymaga pilnego remontu, w tym rządzie same ukrainskie podnozki

jedynie Nawrocki otwarcie się sprzeciwia tej uleglosci

kitty95

Tu na Ukraińców, imigrantów, dzieci i lekarzy nie można nic złego napisać, bo od razu zapasy srajtaśmy w okolicznych sklepach się kończą.

W ogóle na nikogo nic złego. Jedna kochająca się rodzina, gdzie każdy każdego dyma.

eloyard

@kitty95 nie no aż tak to nie, chyba większość moich wpisów w Transport to mniejsze lub większe sapanie na Ukraińców, ale jakoś jeszcze żyję


https://www.hejto.pl/wpis/wielu-przewoznikow-ledwo-zipie-mowia-o-najezdzie-ukrainskiego-transportu-na-pols


https://www.hejto.pl/wpis/szefowie-resortu-minister-infrastruktury-dariusz-klimczak-i-wiceminister-pawe-ga


https://www.hejto.pl/wpis/zmpd-popiera-postulaty-protestujacych-na-granicy-pl-ua


https://www.hejto.pl/wpis/politycy-o-mozliwosci-rozwiazania-protestu-przewoznikow-na-granicy-z-ukraina


https://www.hejto.pl/wpis/prezes-zmpd-jan-buczek-wystosowal-pismo-do-wojewodow-lubelskiego-i-podkarpackieg


https://www.hejto.pl/wpis/porozumienie-ue-ukraina-wypowiedziec-lub-gruntownie-zmienic

kitty95

@eloyard Ukraińcy ogólnie robią to, co kiedyś Polacy w Niemczech po wejściu do Unii. Tylko drobny szczegół jest taki, że Ukraina nie jest w UE.


Ale to klasyka z gatunku są równi i równiejsi.

666

Ja nie widze problemu. Troche checi i mozna ich pieknie poblokowac na granicy. Wojna jest to i przemyt broni jest wiekszy - trzeba trzepac co do srubki. UE uja z tym zrobi bo to my fizycznie kontrolujemy granice

Zaloguj się aby komentować