Przepisy dotyczące obecności na lekcjach będę zaostrzone, a rady szkół obowiązkowe

Uczeń może mieć do 50 proc. nieusprawiedliwionych nieobecności, żeby zdać do następnej klasy. Ale to się zmieni. Do wykazu prac legislacyjnych rządu właśnie trafił projekt poważnych zmian w prawie oświatowym, przewidujących m.in. zaostrzenie przepisów dotyczących frekwencji w szkołach. [...]


W projekcie mają być zaproponowane m.in. zmiany w przepisach dotyczących frekwencji uczniów i usprawiedliwiania ich nieobecności. Obecnie uczeń może mieć do 50 proc. nieusprawiedliwionych nieobecności, by zdać do następnej klasy.


   Aktualny próg pozwala przecież być nieobecnym w co drugi dzień zajęć szkolnych. Jest to zdecydowanie zbyt dużo, ponieważ częste nieobecności ucznia sprawiają, że nie nadąża on z przerabianym materiałem, w konsekwencji czego w jego wiedzy oraz umiejętnościach narastają luki, które w dalszych latach edukacji mogą być trudne do uzupełnienia

- czytamy w projekcie. [...]


#wiadomoscipolska #szkola #edukacja #uczniowie #wagary #portalsamorzadowy

Komentarze (2)

myoniwy

Popieram. 80% frekwencji to powinien być próg zdawalności. Albo nawet więcej.

mroczny_pies

@myoniwy tylko o jednej głupiej rzeczy się zapomina. Dzieciak który w powiedzmy 6 klasie opuścił 40% lekcji i zdał, idzie potem do 7 klasy. Jeśli kibluje w 7 klasie bo nie ogarnął to nie ma tematu. Jeśli zdał 7 klasę to znaczy że te nieobecności w 6 klasie nie miały znaczenia. Więc jaki jest sens tego progu 80%?

Zaloguj się aby komentować