Prosze bardzo, odkąd w "postępowych" Niemczech wprowadzono zakaz spożywania miesa pod groźba grzywny nagle okazało się że jest nadmiar trzody, bydła i drobiu, który przecież trzeba za coś utrzymać. Hodowcy, aby niwelować straty, musieli nauczyć zwierzęta zarabiać na siebie, i tak popularny widok na półkach sklepowych to produkty wytworzone przez zwierzęta. Tu przykład kurzego spaghetti. To jest właśnie, proszę państwa, unia europejska - kury w sweatshopach... Dosłownie euroKOŁCHOZ.
#heheszki #niemcy
