Rosyjski szpieg Paweł Rubcow został zwolniony z polskiego aresztu w ramach niedawnej wymiany więźniów. Ale zanim wyjechał z Polski, w lipcu miał dwa tygodnie na zapoznanie się z materiałami ze śledztwa na swój temat - informuje "Rzeczpospolita". "Skrajna nieodpowiedzialność" - komentuje doradca prezydenta Stanisław Żaryn. #wiadomoscipolska #rosja #polityka
Przeciez oskarzony ma prawo do wgladu akt w swojej sprawie. Czy ja tu czegos nie kumam?
@bartek555 Pisowcowi chyba chodzi o to, że nie powinien, jeśli ujawnia to modus operandi rozpracowujących go służb. Nie wiem czemu mielibyśmy podejrzewać, że zobaczył coś wrażliwego, tylko dlatego, że doradca Długopisa tak mówi.
@bartek555 Tak, bo w aktach masz podane metody pozyskiwania danych.
A czy przy tego typu sprawie część akt nie powinna zawierać klauzuli "tajne" i do tych fragmentów dostęp powinien być mocno regulowany?
edit: Ok, doczytałem: "Został zaznajomiony z całością materiału dowodowego, a więc także niejawnego"... To jednak trochę słabo
Zaloguj się aby komentować
