@Walenciakowa ale co ma jedno do drugiego? Jest sportowcem? Jest. Ma inny zawód? Ma. To, że jest on powiązany z państwem, a konkretnie z wojskiem, nie ma żadnego znaczenia. Przykładowo niemieccy skoczkowie narciarscy są zatrudniani przez państwowe służby mundurowe: wojsko, policja, straż graniczna.
To, że należy wykluczyć ruskich z IO i innych imprez jest spowodowane postawą napastniczą państwa i łamaniem praw międzynarodowych, a nie tym, że jakiś sportowiec jest lub nie zatrudniony przez totalitarne państwo. Jeśli rusek chce wystąpić, niech szuka innego kraju, który da mu obywatelstwo i pozwoli się reprezentować, jednocześnie z zapewnieniem, że odetnie się od raszystów.
armia PRL na kogoś napadli?
Chociażby na swoich obywateli podczas tłumienia protestów albo na Czechosłowację podczas Operacji Dunaj