Powiem tak. Patrząc na to co działo się podczas ostatnich dni powodzi tylko utwierdziłem się jak bardzo popierdoleni są Pisowcy i ich wyborcy. Jest powódź, wydarzyła się tragedia, wielu ludzi traci dorobek życia i dach nad głową. A te dzbany tylko "wina Tuska", "wina Tuska", "wina Tuska". Nie wspomnę już o przygłupach analizujących na Twitterze, która partia i o ile wygrała wybory w danej gminie. Jakby to miało jakiekolwiek znaczenie. Aha, jeszcze pan Prezydent, który najpierw bawił się na dożynkach, a potem pojechał do USA pomóc (choć to chyba zbyt duże słowa patrząc na jego "zasięgi" w Ameryce) Trumpowi wygrać wybory XD
Od dawna mówię, że PO i Tusk idealne nie są. Obecna koalicja rządząca ma mnóstwo mankamentów. Natomiast alternatywa jest straszna. W alternatywie jest banda sfrustrowanychnieudaczników życiowych, malkontentów i frustratów, którzy obrazili się na Polskę o zeszłoroczne wybory i w chwilii tragedii zamiast skupić się na pomocy, a przynajmniej na nieutrudnianiu działań. Skupiają się na wypominaniu kto przeciwko czemu protestował 5 lat temu, kto jest bardziej winny, która gmina ma burmistrza z opcji X, a która z opcji Y itd.
Banda prymitywów, która nigdy nie powinna już rządzić państwem.
#bekazpisu #jebacpis #polityka #powodz #powodz2024