Powia­da dia­beł spod krzy­ża:

– Ja, ja, ja nimi rzą­dzę, opę­ta­łem, za­da­łem ob­se­sję ciała, że już się nie wy­zwo­lą z uści­sku ma­te­rii, spod wła­dzy dóbr i miar zmy­sło­wych: przy­jem­no­ści oczu, przy­jem­no­ści uszu, przy­jem­no­ści ję­zy­ka, przy­jem­no­ści skóry, przy­jem­no­ści żo­łąd­ka, przy­jem­no­ści lę­dź­wi. W tym świe­cie żyją, o tym świe­cie myślą, temu świa­tu służą.

Po­wia­da asce­ta z krzy­ża:
– Ja, ja, ja nimi rzą­dzę, oświe­ci­łem, ob­ja­wi­łem pry­mat ducha, uj­rze­li, że ciało jest je­dy­nie przed­mio­tem, szatą umy­słu, mogą zatem zro­bić z nim, co chcą, widzą bo­wiem do­sko­na­le: ciało to nie ja, ja ciało je­dy­nie noszę, za­kła­dam tę szatę na czas by­to­wa­nia ziem­skie­go, ale mógł­bym inną, i choć z szaty cał­kiem wyjść nie przy­stoi, to nie ona mnie czyni czło­wie­kiem, nie ona.

Komentarz: czyżbyśmy porzucili hedonizm Ciała, na rzecz hedonizmu Umysłu?

Źródło: Jacek Dukaj "Po Piśmie", fragment rozdziału "Trzecia Wojna Światowa Ciała z Umysłem"

#cytaty #roznoscidziwnosci #filozofia
Kahzad

@HerrJacuch to prawda, również polecam. Choć się z nim nie zgadzam

DiscoKhan

@HerrJacuch pfff... Internet niby większy tylko coraz więcej audio a coraz mniej tekstu..


Chyba przestanę klikać w takie linki, bo człowiek się łudzi że coś ciekawego przeczyta a tam tylko samo audio... Ja nie wiem kto ma czas to słuchać. W tekście ta sama treść to dosłownie 6x szybszy odbiór informacji.

Kahzad

@DiscoKhan niektórzy pracują i mogą słuchać, a nie czytać

HerrJacuch

@DiscoKhan Zabawne, że napisałem "mówi" i "odcinek", a to średnio się kojarzy typowo z tekstem. Ponadto Darek Rosiak Raport o stanie świata prowadzi w formie audycyjno/podcastowej od niemal 20 lat i pewnie nieraz czytałeś o tym, przyswajając w zdecydowanie szybszym tempie informacje ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Oczywiście droczę się tylko, bo wydwięk komentarza skojarzył mi się z sytuacją hipotetycznego sprzeciwu fanów prasy i książek wobec radia, gdy trafiało pod strzechy.

DiscoKhan

@HerrJacuch ech, no po prostu tyle razy się odbijam, bo mi się audio po prostu do pamięci w ogóle nie przyswaja, ja jestem mocno jednowątkowy i zresztą jeszcze jak odpłynęłe i skupie się tylko na czyjejś dykcji... No ja nawet przy czymś prostym jak obieranie ziemniaków nie mogę tak naprawdę słychać i robić, bo nawet piąte przez dziesiąte mi w głowie nie zostanie. W tekście jak coś ciekawego przeycztam to mi zostaje na dekady w głowie - jak mnie zaciekawi.


Przy czym w tekście jak jest coś co mnie nie interesuje to przelece szybko wzorkiem i szybko dotrę do najważniejszego, w audio nie ma na to szans jak ktoś się zacznie powtarzać a ja zacznę przez to odpływać w swoje własne myśli.


Wiem, że tak brzmi, tylko właśnie to jest irytujące i w zasadzie to rozdzielnie na obozu tekstowe i audio dyskusje zabija. Ciężko się dobrze odnieść do czyichś słów jak się nie ma ich zapisanych. Już się dawno z tym powinienem pogodzić ale rzeczywiście jeżeli chodzi o fakt, że kiedyś wszystko było w tekście... no nie ukrywam łatwiej było się w dyskusję angażować.


Zaś co do oldschoolu to ja bym nawet dodał do tego przeciwników pisma - gdzie sporo ich argumentów było naprawdę racjonalnych i rzeczywiście niepiśmienni mają znacznie lepszą pamięć. Ale są i zalety, tutaj mnie głównie boli, że albo coś jest w formie audio albo tekstowej gdzie tekst na audio botem jest obecnie łatwo przerobić, w drugą stronę, przy naszym języku, jest z tym sporo gorzej. Chociaż nawet pomimo takich możliwości to mało kto rzeczywiście od razu robi transkrypcje, a szkoda.

HerrJacuch

@DiscoKhan Bardzo szanuję zdanie i dzięki za bogatą odpowiedź.


Ja znów bardzo lubię słuchać w międzyczasie takich treści. Do pracy, puzzli, jazdy. Muzyki słucham jednowątkowo, a takie rzeczy mi mogą lecieć w tle. Ponadto, przy zalewie krótkich form, długi wywiad lub audycja to czyste złoto.


Pozdrawiam cieplutko i miłego odczytu.

HolenderskiWafel

Ciekawa książka, ale też się nie zgadzam z główną tezą, że pismo zaniknie i że nastąpi zmiana cywilizacyjna z kultury piśmiennej. Zresztą Dukaj sam podaje pod koniec książki dobre kontrargumenty. Pismo jest konieczne chociażby w naukach ścisłych i prawniczych. Literatura daje też możliwość opisania myśli bohatera, a film nie.

A to że coraz mniej ludzi czyta - cóż, to nigdy nie był jakiś znaczący procent

Zaloguj się aby komentować