@Yes_Man ja mam nawyk zakręcania głównych zaworów i wyłączania bezpieczników jak gdzieś wyjeżdżam na dłużej (dłużej niż nie wiem 2 dni :p)

3 zawory główne (4 od grzejników nie zakręcam) a bezpiecznik zostawiam tylko ten od kuchni gdzie lodówka (ale indukcja i piekarnik wyłączony bo na innym bezpieczniku). A jak je wyłączam to sprawdzam różnicowkę od razu bo tez się powinno od czasu do czasu.

Taki czubek ze mnie :D

@zachlapany_szczypior

3 lata? Masz wodę 1000TDS czy wężyk z demobilu z garbarni #pdk ?

@cododiaska tak

@PanNiepoprawny ja się myję za worem, dużo syfu się tam zbiera

@Boukalikrates ja zakręcam zawory wejściowe do mieszkania

@goroncy_kartofel

Mogłem tego nie pisać w nocy z soboty na niedzielę.

@cododiaska mogłeś kurde:P

@bori przycisk jest dla dziewczynek, prawdziwy facet maca fazę w gniazdku:)

(Tak, roznicowki sprawdzam gdy odpalam basen w ogrodzie)

@globalbus Miałem kiedyś zaworek z plastikowym pokrętłem, pękło sobie to pokrętło na pół przy próbie zamknięcia zaworka. Teraz tylko metalowe.

@globalbus

Właśnie dlatego się je sprawdzą. Jak ma się rozpierdzielić pokrętło, to podczas testu, a nie prawdziwej awarii.

@cododiaska ale po co je ruszać? Te zaworki istnieją tylko po to, żeby było do czego przykręcić wężyk. Ich konstrukcja sprawia, że będą awaryjne. Duży zawór kulowy z dławicą nie ma tych przypadłości.

@globalbus

Popatrz, po co dawać zaworek, skoro można dać redukcję 1/2 na 3/8 i po sprawie? Taniej by było.

Zaworek jest po to, żebyś mógł wymieniać wężyki oraz żebyś mógł zamknąć wodę przy awarii. Jak Ci wężyk strzeli, to wolisz mieć sprawny zaworek, czy nie sprawny?

@cododiaska wolę go nie ruszać xD

Starzy ludzie, czyli np. ja, pamiętają, że dostawali od rodziców opierdol, żeby nie ruszać zaworów przy grzejniku żeliwnym. Bo jak zaczął ciec, to trzeba było zrzucać wodę z całego pionu w celu wymiany.

Przy awarii zakręcasz główny zawór, zawsze. Potem dopiero możesz spróbować, czy ten przy wężyku działa. Bo jak nie działa, to jeszcze może zacząć ciec i masz do wymiany następny element.

Lepiej jest zaślepić na czas dojazdu do marketu budowlanego i z powrotem (jebane niedziele handlowe), żeby domownicy mieli inne punkty z wodą dostępne.

@cododiaska poza tym, tadam, zaworki są tylko tam stosowane, gdzie są wężyki. O odcinaniu zaworem każdej baterii ściennej/deszczownicy jeszcze nikt nie słyszał. Raz mi została w ręku rączka od baterii pod prysznicem. Nie pozostaje wtedy nic innego niż spacer do zaworu, a potem próba zatkania tego, do czasu wymiany.

@globalbus

zaworów przy grzejniku żeliwnym. Bo jak zaczął ciec, to trzeba było zrzuc

Ło kurde, pamiętam te zawory. Odkrecaliśmy te czarne plastikowe pokrętła, żeby przypadkiem ktoś nie ruszył.

@globalbus

Jak tam wolisz

A tak tylko zapytam... zawor główny testujesz, czy ryzykujesz, że przy awarii zostanie Ci glowiczka w dłoniach?

@cododiaska zakręcam go jak wyjeżdżam na dłużej.

W blokach zawór główny na mieszkanie jest przy liczniku/licznikach, a te i tak co parę lat zmieniają. Testowanie zaworu jest przy okazji wymiany.

@globalbus

W kamienicach zawory główne są wymieniane co remont główny (40 lat) albo jak próbujesz go zakręcić i wywali głowiczkę tak, że się wbija w przeciwległą ścianę piwnicy.

@cododiaska nie masz podlicznika w mieszkaniu? Przed licznikiem zawsze jest zawór, bo trzeba go wymienić, jak mu legalizacja się kończy.

@globalbus

W swoim domu mam nawet wincyj zaworów. Ale onegdaj, gdy mieszkałem jeszcze w kamienicy, to w 90m² lokalu miałem dwa piony z zimną wodą. Licznika niet, zawór wspólny na dole w piwnicy, rozliczenia wody ryczałtem.

Poprzedni właściciel tak wykombinował instalację, że w jednej z łazienek zimna woda szła z jednego pionu, ciepła z drugiego (przez piec dwufunkcyjny)

@konski właśnie po to masz go ruszyć (no, niekoniecznie w sobotę wieczór lub niedzielę). Zaworki ciekną, jak sie ich nie używa. A jak cieknie, to zdecydowanie do wymiany.

@cododiaska To mam ruszac zeby zaczal cieknac zebym go sobie wymienili? Znam kilku hydraulikow i kazdy zakreca zawor glowny zeby sie z zaworkami nie pieprzyc, Tu jeszcze Pol biedy ale jak masz zaworek na miedzianej rurce to trzeba na 90% ciac, lutowac, gwintowac i bawic sie 2h

@cododiaska osobiscie woke rozwiazanie gdzie mam czujnik zalania i automatyczne odcinanie wody

@konski

To mam ruszac zeby zaczal cieknac zebym go sobie wymienili?

Nie no, lepiej mieć tykającą bombę i wymieniać gdy już stoisz po kolana w wodzie