Pomysł: Samochód elektryczny z baterią wystarczającą na przejechanie ~100m oraz dedykowanym miejscem na łatwo wyciągalny agregat prądotwórczy. Na czas przeglądu agregat wylatuje na parking, a po przeglądzie jest wsadzany ponownie. Zbiornik paliwa w niczym nie przeszkadza, więc może być montowany na stałe w aucie.
Zasięg samochodu spalinowego, a osiągi elektrycznego. Nie zapominajmy też o wszystkich prawnych benefitach z posiadania elektryka.

#przemyslenia #motoryzacja
SuperSzturmowiec

he he uśmiałem się . A co z "przeglądami" podczas kontroli drogowej?

Homologacji to by nie odstało.

A jak ktoś mieszka w bloku to gdzie miałby zostawić ten agregat?

shiranai

@SuperSzturmowiec A to broni ci ktoś wozić w swoim aucie agregat? Kontrola nie powinna być problemem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Gdzie zostawić? W dedykowanym miejscu w aucie, po to ono jest ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

LondoMollari

@shiranai Już to odkryli jakiś czas temu, i nazywa się "plug-in-hybrid". Do jazdy w większości po mieście, ze sporadyczną dłuższa trasą to całkiem niezła opcja. Dodatkowo, w odróżnieniu od auta z generatorem w bagażniku, ma przestrzeń na bagaże i pasażerów. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

maximilianan

@LondoMollari mam, polecam. Nawet w trasie spalanie mam zajebiste

slynny_skorpion

@maximilianan spalanie czego?

Nemrod

@slynny_skorpion Węgla, bo w Polsce auta elektryczne jeżdżą głównie na węgiel.

maximilianan

@slynny_skorpion benzyny, to hybryda plug in

maximilianan

@Nemrod nie ładuje go w Polsce, ładuje się na trasie

jonas

@LondoMollari Nie plug-in, tylko hybryda szeregowa - silnik spalinowy pełni rolę generatora prądotwórczego dla silnika/silników elektrycznych napędzających koła, a bateria jest ewentualnie jako bufor. Na rynku występuje to pod nazwą Chevrolet Volt/Opel Ampera, Nissan pokazał niedawno kilka modeli z napędem tego typu, handlowa nazwa e-Power. No i każda lokomotywa spalinowa ma taki układ, tylko bez baterii.

Wszystko już było, rzecze filozof.

slynny_skorpion

@jonas Czyli trzeba jechać, żeby się bufor naładował. Trochę przykra sprawa...

jonas

@slynny_skorpion Darmowej energii nie ma, takie są bezlitosne prawa fizyki w naszym wszechświecie.

slynny_skorpion

@jonas zwykłe narzekanie szurów, zwykła ofara i pyk, co chcesz!

cb732ed1-eab7-4ad1-a43d-473f14e90a3c
shiranai

@jonas Trik polega na tym, że agregat ma być wyciągalny a auto ma dawać radę jechać choć kawałek na baterii, żeby nikt nie miał wątpliwości, że to auto jest "elektryczne" a nie "spalinowe" lub "hybrydowe" (≖ ͜ʖ≖)

SuperSzturmowiec

@shiranai to przyczepkę se zapnij z agregatem xd

Konto_serwisowe

Rosjanie mieli już taki pomysł. Tylko agregat się nie wyciągał, a bateria nieco większa. Zresztą czytałem gdzieś o takim nowym koncepcie, ale nie pamiętam gdzie...

Zaloguj się aby komentować