Pomagam dzisiaj kuzynowi układać kable nowe na mieszkaniu, no i jest też dwóch wujów śmieszków dali mi wiadro od wynoszenia gruzu, żebym szedł do piwnicy po kibel szturmu.

Właśnie sobię odpalam drugiego papierosa, podczas kiedy oni kują z żelbecie dziury pod puszki, bo nie mają koronki. Mam spokój.

Śmiali się jak wychodziłem że hehe gorol (jakby sami z Pipidówki Dolnej na Śląsk nie przyjechali za robotą)

Zastanawiam się czy nie wyłączyć prądu na klatce i wrócić z powagą że łapałem iskry, ale się skończyły.

#budujzhejto #remontujzhejto #zalesie