#polityka #ruskieonuce #braun


I faktycznie coś w tym jest. Ludzie mają dość PO i PIS bo coraz wyraźniej widać, że ten ich spór do niczego nie prowadzi - takie samonapędzające się perpetuum mobile. Tymczasem prawie 12% ma gość, który dosłownie nie ma żadnego programu, żadnego pomysłu na nic, a jedyne na czym jedzie to hejt na Ukraińców, hejt na EU oraz fanatyzm religijny level Taliban. Z drugiej strony Razem - jak to nie jest do końca moja bajka i nie jestem jakimś ich wielkim fanem, mimo, że w pierwszej turze głosowałem na Zandberga jako na najmniejsze zło - to trzeba przyznać, że mają jakąś tam wizję Polski, jakiś pozytywny przekaz a nie ograniczają się do wskazywania winnych wszelkiego zła. I co? I szorują poniżej progu. Ktoś może powiedzieć, że w Razem jest sporo pokemonów - pewnie i są. Ale przy tym zwierzyńcu który się kręci wokół Brauna to nawet ekstremalne skrzydło Razem wydaje się być zdroworozsądkowe. Nie wiem czy to liberalne myślenie tak zabetonowało głowy, że ktoś kto zarabia w okolicach minimalnej krajowej będzie się oburzał na podwyżki podatki dla multimilionerów, czy inny czort ale polska polityka wygląda jak jakiś sen wariata, który w dodatku leki odstawił. K⁎⁎wa, jak by mi ktoś powiedział dwa lata temu, że taka Konfa będzie się jawić jako umiarkowana prawica to bym go wyśmiał. A dziś? Szczęść Boże i ratuj się kto może.

d831dd20-6920-4e95-a3fc-721fc0b79b8a

Komentarze (2)

Hoszin

Znam osobę co głosowała na Grzesia, czy jak dodam że plaskoziemca i fanatyk teorii spiskowych to raczej chyba nikogo nie dziwi.

krzysztof-2

@Hoszin Ani trochę nie dziwi. To sprzężenie szur-gaśniczak nie wzięło się znikąd. Ostatnio widziałem fajną analizę dlaczego tak jest. Rosjanie od początku postawili na wszelkich szurów, wariatów i ogólnie 'nie mieszczących się w systemie" Następnie rosyjskie boty właziły na ich strony/profile i generowały ruch. No i szły komentarze w stylu "no tak, tak chemitrailsy to zło, rząd chce nas tak kontrolować ale pamiętajcie, że Ukraińcy są jeszcze gorsi" I po jakimś czasie "normalni" użytkownicy tych baniek brali antyukraińskie poglądy jako swoje, nawet nie podejrzewając, że ktoś im to podpowiedział. Oczywiście szła za tym też kasa - nie jakieś tam wielkie przelewy, ale jakieś drobne dotacje, tak aby się tego praktycznie wykryć nie dało. To, że jakiś polityk sięgnie po ten elektorat to było kwestią czasu. No i mamy Brauna i jesteśmy na całkiem niezłej drodze aby rozpierdolić to wszystko co zbudowaliśmy przez ostatnie 35 lat.

Zaloguj się aby komentować