#polityka #lePen #trump
No nie, umie ktoś po francusku? Proszem jej przypomnieć, że jest ruską pacynką, tak przynajmniej wyczytałem w polskim internecie.

#polityka #lePen #trump
No nie, umie ktoś po francusku? Proszem jej przypomnieć, że jest ruską pacynką, tak przynajmniej wyczytałem w polskim internecie.

Bo politycy też zdanie zmieniają, niektórzy robią to nawet zadanie zgodnie z sytuacją. Chociaż są też Ci z PiSu którzy nie mają zdania i mówią to co partia im nada, co widać po ostatnim ujawnieniu sympatii pro rosyjskich w tej partii.
@Fulleks Jest tylko jedna partia w polskim rządzie na tyle głupia, by być prorosyjską w BARDZO antyrosyjskim kraju. I nie jest to PiS.
Ale to raczej nowa narracja, bo do tej pory chciała jak najszybszej wznowy zakupów kacapskich węglowodorów, co zdecydowanie wspierało kacapię, a nie Ukrainę.
Może nastroje społeczne we Francji stają się wyraźniejsze i zagrała właśnie pod nie.
@Fly_agaric O nie, francuski polityk chce dbania o francuskie interesy, a nie polskie/ukraińskie, pogrzało ich tam czy co? Pewnie to onuce są!
Nie wiem, czego ludzie się dziwią, że w przypadku wyraźnego konfliktu interesów kraje próbują stawać po swojej stronie, a nie stronie "racji".
@TRPEnjoyer
To chce, czy nie che - właśnie się opowiedziała po Ukraińskiej stronie? Zdecyduj się!
Poza tym, to mnie się wydaje, że średnio to dbanie by jej wychodziło, gdyby kupowała od tak niestabilnego politycznie partnera, w dodatku tak skorego do olewania umów i używania swych produktów jako lewara, przy byle okazji. W dodatku, umacnianie ruSSni w dłuższej perspektywie nie jest ani trochę korzystne nawet dla Francji.
Więc całe to "dbanie", które wspominasz i te liczne korzyści, jawią mnie się cholernie iluzorycznymi. Ale komu ja to tłumaczę...
@Fly_agaric Tanie i dostępne surowce to nadal tanie i dostępne surowce, a to, że sprzedający jest "brzydki i bije żonę", to aż tak wiele nie zmienia. Piękny, "demokratyczny" gaz nie może być dużo za drogi w porównaniu z tym "brzydkim". Z drugiej strony
W dodatku, umacnianie ruSSni w dłuższej perspektywie nie jest ani trochę korzystne nawet dla Francji.
W przeciwieństwie do Niemiec, Francja ma mniejsze potrzeby współpracy z Rosją i większe konflikty interesów (w Afryce), więc się to wszystko robi skomplikowane. Ale to nie mój problem, nie jestem Francuzem.
@TRPEnjoyer
Uparcie nie dostrzegasz faktu, że tanie na fakturze, nie zawsze okazuje się tanie w dłuższym rozrachunku. Wydawało mi się, że przystępnie to opisałem. Nie czuję się na siłach brnąć dalej w tę dyskusję.
Zazdrosna, że Putin ma nowego przyjaciela.
Zaloguj się aby komentować