podsumowanie 2023
Już nic w rym roku się nie wydarzy to napiszę małe podsumowanie.
W skrócie to kolejny rok przeżyłem i tyle, nic pozytywnego się nie wydarzyło. Śpię coraz gorzej, ciężko mi wstać.Nie nauczyłem się niczego ani postępów w czymkolwiek nie zrobiłem a zarabiać zawsze będę minimalną.
Co się wydarzyło:
-
od września zaczłapałem ćwiczyć na siłowni bo inni to robią. Wyglądam coraz gorzej a jedyne co mi to dało to to, że muszę zasuwać bo inaczej będę grubszy. Na hejto wielokrotnie widzieli jak ćwiczę i wiedzą, że wszystko robię źle.
-
miałem przerwy od alkoholu więc nie byłem w ciągłym cugu jedna wynosiła miesiąc a druga 3. Naczytałem się w internecie jakich to super efektów ludzie nie mają od bycia wolnymi od narkotyku natomiast moje życie wyglądało tak samo a samopoczucie miałem gorsze bo nie miałem butelki, która mi je poprawi.
-
zacząłem pracować w januszexie, niczego w nim się nie nauczę, ale przynajmniej są jakieś pieniądze to z głodu nie umrę. Muszę się przyzwyczaić bo do końca życia będę tak pracował.
-
zacząłem uczyć się angielskiego. Obecnie na duolingo mam 186 dni serii i dalej nie umiem nic.
statystyki:
szanse zatrudnienia gdziekolwiek powyżej minimalnej - 0%
przeczytane książki - 2
samopoczucie - dno i muł
BF- 30%
nauczone się rzeczy - 0
postęp w czymkolwiek - brak
siła - 0
lvl - 21
plany na 2024:
-
półroczna przerwa od alkoholu. Może po tym czasie odkryję nowe emocje, moje życie się odmieni czy coś.
-
zacząć ćwiczyć na siłowni. uczyć się sam nie umiem to muszę trenera sobie załatwić.
#przemyslenia