Po raz pierwszy mam chęć czy okazję, by iść do posła ze sprawą. Otóż proces odbierania i przekazywania dzieci wydaje się za mało kontrolowany. Wystarczy pojedyncza, pobieżna opinia psychologa, potem opinia kuratora i dziecko jest odbierane i przekazywane osobie niepoddanej weryfikacji, jak to się dzieje np. przy adopcji. (Edit. Przekazywane osobie niepoddanej weryfikacji, jakiej są poddawani potencjalni rodzice zastępczy, np jakiejś ciotce).


Jak uderzyć do posła, aby zrobić to skutecznie? Przejść się do biura? Napisać maila osobiście czy do jakiejś instytucji w ramach sejmu?


#rodzicielstwo nie taguję polityka, bo nie chce ucinać zasięgu

Komentarze (7)

razALgul

@RogerThat ja Nitrasa wkurwiłem wpisem pod jego postami na fejsie, aż stwierdził, że zaprasza mnie do siebie. Miałem mu wtedy powiedzieć, jaki mam pomysł. Nie obrażałem go w tych wpisach, ani nic takiego. Do spotkania doszło, pogadaliśmy, wraz z ekipą (chodziło o sprawy zagospodarowania terenu w Szczecinie). Nic z tego nie wyniknęło jakby co...

100mph

Whaaat? Nie masz pojecia jak dlugi, trudny, po⁎⁎⁎⁎ny, nieludzki i niszczacy psychicznie jest proces adopcyjny w tym pierdolniku zwanym Polska. Na kazdym etapie jestes traktowany jak podczlowiek i smiec. Psycholodzy sie przypierdalaja doslownie do wszystkiego, np. ze bedac dzieckiem spedzales wakacje na podworku pod blokiem bo rodzicow na wakacje i obozy dla Ciebie nie bylo stac. Jakby to byla Twoja wina. Opuscisz jedno z kilkunastu szkolen przygotowawczych i Cie wywalaja, musisz zaczynac od nowa. Do tego opinie z pracy, oswiadczenia lekarskie, pity etc. Drobna rysa na obrazie i juz jestes na cenzurowanym, a jak juz to wszystko przejdziesz to trafiasz przed oblicze sadu, ktory potrafi Ci zadac pytanie z d⁎⁎y, nie majace zwiazku z meritum sprawy. Ludzie placza ze szczescia i tego, ze ten koszmar sie konczy.

Ludzie, ktorzy poddali sie procedurze adopcyjnej, zasluguja na pochwaly, a nie tego typu szkalowanie. Wstydz sie.

RogerThat

@100mph kolego, ale ja napisałem, że przy adopcji jest proces weryfikacji, za to nie ma go przy przekazaniu dziecka, które się odbiera od rodziny. Tak więc bez spiny i lepiej odpowiedz na moje pytanie.

100mph

@RogerThat sorry, widocznie nie zrozumialem Twojej mysli ;) btw. rodziny zastepcze sa mniej weryfikowane niz rodzice adopcyjny


odpowiadajac na pyt: jak chcesz do posla to uderzaj do biura poselskiego i umow sie na spotkanie

Belzebub

@RogerThat umów się na spotkanie osobiście. Tematem może być zainteresowany poseł Józefaciuk z tego co widziałem jest nawet opcja videorozmowy

RogerThat

@rmbobster o, dzięki

Zaloguj się aby komentować