Po prawie 7 latach na #emigracja w #uk wracam do Polski. A wyjechałem tylko na krótki, półroczny kontrakt do Francji. Teoretycznie wracam na stałe, ale nie jeden już wracał na stałe tylko po to, żeby po trzech miesiącach wrócić do UK.
#cambridge będę wspominał bez żalu. Bardzo specyficzne, pełne wewnętrznych sprzeczności, miejsce.
Będzie mi brakowało jednak mojego tajwańskiego ciemiężcy. No ale coś niestety się wypaliło. Najwyższa pora zrobić krok do przodu.
Coś się kończy. Coś się zaczyna.
Edit: już nie brakuje mi mojego tajwańskiego ciemiężcy, właśnie zaczęli mnie ścigać bo znowu coś nie działa. W sumie nawet zdziwiony nie jestem xDDDD



