Pierwszy taki kontrakt od 80 lat. 11 futurystycznych okrętów

Japonia podpisała kontrakt o wartości 10 miliardów dolarów australijskich (6,5 miliarda USD) na budowę okrętów wojennych dla Australii. To pierwszy tak duży kontrakt eksportowy w powojennej historii Japonii, a także symboliczny krok Japonii w stronę odejścia od powojennego pacyfizmu. Wszystko w odpowiedzi na rosnącą potęgę Chin. 


Jak podaje agencja Reutera, zgodnie z umową Mitsubishi Heavy Industries dostarczy Królewskiej Marynarce Wojennej Australii trzy wielozadaniowe, futurystycznie wyglądające fregaty nowej generacji typu Mogami, które zostaną zbudowane w Japonii od 2029 roku. Kolejnych osiem jednostek powstanie w Australii.


  Wysoce zautomatyzowane fregaty, zaprojektowane do zwalczania okrętów podwodnych, celów nawodnych i obrony powietrznej, mogą być obsługiwane przez zaledwie 90 marynarzy - połowę załogi dotychczas używanych fregat typu Anzac. Australia planuje wykorzystać je do ochrony strategicznych szlaków morskich oraz północnych podejść w rejonie Oceanu Indyjskiego i Pacyfiku, gdzie rośnie militarna obecność Chin - czytamy. [...]


#wiadomosciswiat #japonia #przemysl #eksport #okrety #uzbrojenie #wnppl

wnp.pl

Komentarze (2)

eloyard

W związku z tym że pojawiały się różne komentarze, jeśli wierzyć Wolskiemu czy Zbiesowi: kwota jest za 3 okręty z budową w Japonii + transfer technologii, nie uwzględnia kosztów budowy kolejnych 8 w Australii. Same okręty są też bodaj mniejsze od Miecznika.

kitty95

Australia ma 8 Anzaców. W budowie są trzy nowe Huntery, trochę większe od Anzaców. Pierwotnie miało być ich 6, więc możliwe że kasę przekierowali na japońską produkcję.

Zaloguj się aby komentować