@Nemrod zaraz, czyje oficjalne? Sądziłam, że to efekt odjęcia przez statystyków ONZ tych 100 milionów, których się od paru lat nie mogli doliczyć w chinskiej demografii.
Nie no, przyczyny znam. @Gerbilos to nie mieszkania są problemem, tylko luka płciowa przede wszystkim plus wzrost zamożności. Za dużo facetów, jak się ma upodobanie do synów, nieograniczoną aborcję do ostatniego miesiąca i możliwość sprawdzenia płci dziecka przed urodzeniem, to się robi nierównowaga. Od ładnych paru lat zjawisko porywania i kupowania dziewczynek na żony stało się sporym problemem społecznym.
Natomiast w Indiach nadal zbieramy owoce rewolucji agrarnej z lat sześćdziesiątych - wreszcie dość jedzenia, żeby nie zdychać z głodu. Ale tam też już wyhamowuje, prawdziwą bombą demograficzną jest obecnie Afryka.