Parę słów o CPK, a raczej o Kolei Dużych Prędkości.
Najwyraźniej znowu były jakieś polityczne przepychanki w tym temacie i nawet głosowaliśmy z jaką prędkością miałyby jeździć pociągi. Mam szczerą nadzieję, że tym tematem jednak zajmą się fachowcy, a nie politycy, czy nawet obywatele. W kolei mamy przynajmniej 3 różne prędkości i właściwie ciężko powiedzieć, o którą komu chodzi.
-
geometria torów - głównie łuki i odległość między torami. Tu warto już na etapie projektowym iść z zapasem - 350, czy nawet 400 km/h. CMK budowano 1975-1977 z geometrią na 250 km/h. Po 11 latach (w 1988) osiągnięto 160 km/h, a 200 km/h osiągnięto w 2014 r., czyli po 37 latach od budowy magistrali. Być może na 50 rocznicę doczekamy 250 km/h. To można osiągnąć zmianą infrastruktury (i taborem), ale nie trzeba zmieniać przebiegu trasy.
-
infrastruktura - przy CMK trzeba było zainstalować ETCS 1, żeby osiągnąć 200 km/h, a teraz ETCS 2, żeby podnieść do 250. Plus oczywiście zasilanie, wiadukty, tunele (te bywają problematyczne w KDP), rozjazdy i cała reszta. Jeśli się nie mylę, to w biciu rekordu prędkości Pendolino w Polsce głównym problemem było akurat zasilanie pociągu (gdyby się dało dostarczyć więcej prądu, to by pojechał jeszcze szybciej). Przewidując przez najbliższy czas (np. 20 lat) vmax=300 km/h można wybudować taką infrastrukturę, a potem ją zmodernizować.
-
tabor - chodzi oczywiście o prędkość eksploatacyjną, a nie rekordy w warunkach testowych. Mamy bardzo duży wybór do 200 km/h, bodajże jeden pociąg na 250 km/h i spory wybór 300-320 km/h. Dlaczego? Bo obecnie w Europie KDP to właśnie 300-320, więc taki tabor jest produkowany.
Podsumowując: należy iść możliwie grubo w planach tras (geometrii), zamawiać tabor na 300-320, bo właściwie nie ma za bardzo wyboru i zastanowić się jaką infrastrukturę budować na start (pod jaką vmax) patrząc na cena/zysk. Z tym ostatnim Ryszard Piech wczoraj zwrócił uwagę, że to nie jest do końca takie oczywiste w rozumieniu: większa prędkość = większe koszty = droższe bilety. Jeśli czas przejazdu wynosi do 3 godzin, ludzie wybierają kolej. Powyżej 3 godzin coraz więcej decyduje się na samolot. Więc krótszy czas przejazdu może po prostu oznaczać więcej pasażerów, co może wpłynąć na większą opłacalność mimo wyższych kosztów.
To są mniej więcej informacje z CEPów kolejowych z Kremlinki. Bardzo polecam zwłaszcza tę serię.
#kolej #cpk #polska #pociagi