Parę dni przerwy przerywamy największym mordercą świata grzybów. Muchomor Zielonawy (dawniej Muchomor Sromotnikowy) jest odpowiedzialny za niemal wszystkie śmiertelne wypadki przy spożywaniu grzybów w Polsce i na świecie (na Wiki piszą, że aż 90% takich śmiertelnych zatruć). Przypadki owe zdarzają się po pomyleniu z różnymi gatunkami: gąska zielonkę, gołąbkiem zielonawym, innymi muchomorami czy młodymi pieczarkami. Grzyb jest śmiertelnie trujący i nawet przy leczeniu szpitalnym nie zawsze udaje się uratować (do tego często potrzebny jest przeszczep wątroby - a wiecie jak to z przeszczepami bywa). Dodatkowo żadna obróbka nie pomaga - gotować można do usranej śmierci, trująca substancja pozostanie. I niech nie zwiedzie was to, że owady czy ślimaki podgryzły. Dla nich może być nieszkodliwy - mam jednak nieco inną budowę naszych organizmów. Zatrucie też jest o tyle niefajne, że dawka śmiertelna to zaledwie 30gr, a pierwsze objawy są po ponad połowie dnia, kiedy większość już się wchłonie. Wiec ogólnie przesrane, bo nie tylko umierasz, ale też niesłychanie boli jak umierasz.
Obecnie prowadzi się badania nad antidotum i wygląda że są już w bardzo zaawansowanym stadium. Ale nawet jak będzie, to trzeba będzie ją przyjąć wcześnie, przed objawami, bo wówczas już organy mogą być nieodwracalnie uszkodzone. Ale nawet to będzie dużym zwycięstwem - ostatnio na grupie widziałem post w którym było że małe dziecko znalazło i ugryzło grzyba i prosili o potwierdzenie/zaprzeczenie będąc już w drodze do szpitala (nie wiem jaki był finał historii).
Dobra, to jak tego uniknąć? Na pewno dobrym podejściem jest nie zbieranie grzyba jak nie ma się 100% pewności. Lepiej wywalić jakiś jeden czy dwa owocniki, niż ryzykować życie. Szczególnie jeśli zbiera się gatunki podobne do tych trujących. Jakie są główne cechy Muchomora Zielonawego zatem? Jedną z głównych charakterystycznych cech muchomora sromotnikowego, pozwalających odróżnić go od innych, jadalnych gatunków grzybów jest bulwiasta podstawa trzonu i wyraźna pochwa. Dlatego też tak ważne w identyfikacji grzybów jest, by prezentować całego grzyba, a nie uciętego w połowie trzonu. Kolejną cechą jest postrzępiony, prążkowany pierścień. Kapelusz jest gładki w różnych odcieniach bieli i zieleni. Rośnie głównie z dębami, ale nie wyłącznie. Ciekawy jest ponoć przypadek, że po inwazji tego europejskiego grzyba na Amerykę przestawił się tam na symbiozę z sosnami.
W artykułu na wiki jest napisane że ma przyjemny smak. Wolę nie otwierać przypisu do tej wzmianki
#grzyby
Acha, jeszcze dodam. Bądźcie dawcami organów. Jest nieporównywalnie większa szansa że sami kiedyś będziecie potrzebować niż że ktoś się kiedyś akurat przy was pomyli. A niestety nasza transplantologia nie jest w najlepszym stanie, co zawdzięczamy także pewnemu politykowi co chciał zabłysnąć na konferencji prasowej.


