Panowie, herbata w dłoń i puszczamy wodze fantazji.
  • Przychodzisz na świat w Gdańsku za późnego Gomułki. Przed upadkiem systemu łapiesz się jeszcze na epizod opozycyjny, piszesz do dwóch solidarnościowych gazet. Potem będzie juz tylko gorzej. Lub lepiej, zależy jak na to patrzeć. Bo nowa Polska to nowy Ty.
  • Od początku pracujesz na styku mediów, reklamy i polityki. Z jednej strony współpracujesz z BBC, DPA i Telewizją Polską. Z drugiej prowadzisz agencję reklamową. Z trzeciej jeszcze przed trzydziestką związujesz się z polską prawicą.
  • Jesteś lojalny tylko wobec siebie. W ciągu dekady przechodzisz przez Porozumienie Centrum, Ruch Odbudowy Polski, Zjednoczenie Chrześcijańsko-Narodowe, AWS, Partię, Ligę Polskich Rodzin i ponownie Partię. Z kolejnych ugrupowań odchodzisz po wyborczych porażkach lub kłótniach z innymi, a z ZCHN-u zostajesz usunięty za fałszowanie listy wyborczej. To Ci nie przeszkadza, bo moralność jest Twoim ostatnim zmartwieniem.
  • Gdy trafiasz do Partii po raz drugi, zostajesz doceniony za swoją bezkompromisowość w obchodzeniu się z prawdą i za polityczny cynizm. Prezes pamięta, że przyłożyłeś rękę do budowy mitu zdradzonego rządu Olszewskiego i daje Ci wreszcie jakąś władzę. 
  • Prowadzisz kampanię wyborczą Lecha Kaczyńskiego, zmieniasz logo Partii, organizujesz partyjne konwenty. Zostajesz posłem Partii. Wtedy po raz pierwszy słyszą o Tobie Polacy, bo wpuszczasz w obieg fejka, jakoby dziadek Tuska był ochotnikiem w Wehrmachcie. Znać daje Twój talent do budowania sprytnych kłamstw, bo choć fejk zostaje szybko sprostowany, skutecznie wżera się w świadomość milionów. Prezes to docenia, dlatego na karnym wygnaniu spędzasz ledwie miesiąc. 
  • W następnych wyborach znowu zostajesz posłem Partii, a dwa lata później trafiasz do europarlamentu. Prezesowi widocznie nie przeszkadza, że jesteś drugim najmniej aktywnym polskim europosłem, bo w Brukseli w zasadzie nie bywasz, skoro równocześnie trzyma Cię w komitecie politycznym Partii.
  • Ale chude lata w opozycji nie są dla Ciebie. Po drugich przegranych przez Partię wyborach rzucasz papierami i dołączasz do drugiego buntownika: Zbyszka Ziobry. W oka mgnieniu Twoi dawni towarzysze z Partii stają się Twoimi wrogami. Walisz w nich tymi samymi manipulacjami, którymi wcześniej waliłeś w ich imieniu w innych. 
  • Twój romans z ziobrystami nie trwa długo. Ty chcesz władzy i hajsu, oni są biedakami i politycznymi przegrywami. Nie mijają trzy lata od momentu, gdy zdradziłeś Prezesa dla Ziobry, jak zdradzasz Ziobrę dla Prezesa. Jesteś politycznym zwierzęciem, czujesz gdzie wieje wiatr. 
  • Gdy nadchodzi Dobra Zmiana, jesteś gotów pójść z nią na każdy układ. A Prezes ma dla Ciebie idealną posadę.
  • Masz okrągłe 50 lat, gdy zostajesz szefem największej reżimowej szczekaczki. Zamieniasz w rzeczywistość wszystkie najgorsze koszmary o telewizyjnej propagandzie. Nie masz żadnych zahamowań, jesteś gotów przekroczyć każdą granicę moralną. Pod Twoimi rządami TVP zmienia się w hybrydę Russia Today i FOX News, co brzydzi nawet partyjnych aparatczyków. Gdy oglądalność leci na łeb, ratujesz ją najtańszą i najbardziej prostacką rozrywką dla mas. 
  • Ale to nie szkodzi, bo masz władzę. To Ty decydujesz kto będzie zaproszony, a kto nie. Ty kreujesz przekaz dla milionów. Ty jesteś dyrygentem największej antyzachodniej kampanii propagandowej w historii wolnej Polski. Nie masz problemu mieszać z błotem żadnego autorytetu, żadnej grupy społecznej, nikogo. Sołowiow polałby Ci wódeczki.
  • Jesteś narzędziem doskonałym. Dlatego masz protekcję Prezesa, który dwukrotnie uchroni Cię przed dymisją. Fakt, że usunąć nie może Cię nawet prezydent, mówi wiele o Twojej sile. Możesz wszystko, dla Ciebie Kościół unieważni nawet Twoje poprzednie małżeństwo, kto bogatemu zabroni. Aha: no bo hajs też się zgadza. W 6 lat zarobisz 3 miliony.
  • W końcu potykasz się o układy i układziki. Tak jak Nowogrodzka premiowała Cię przez sześć lat rozpowszechniania kłamstw i kremlowskiej dezinformacji, tak wylatujesz na bruk za wejście w drogę szarej eminencji i przyjaciółce Prezesa Janinie Goss. W Polsce jest mało ludzi potężniejszych od Ciebie, ale trafiasz jak kulą w płot. Zwalniają Cię.
  • Masz 56 lat. Przez ponad dwadzieścia wykręcałeś polityczne piruety, zdradzając każdego i walcząc ze wszystkimi. Za każdym razem walczyłeś dla patrona w sposób totalny, wierząc tylko w ideę wiecznej wojny. Zajęło trochę czasu, zanim Partia znalazła dla Ciebie idealną niszę, ale znalazła. I Ty się Partii przysłużyłeś. I Partia o Tobie pamięta.
  • Jest grudzień 2022. Masz 56 lat i idziesz na emeryturę. Twój kolega Glapiński daje Ci nominację do Banku Światowego. Partia to błogosławi. Jedziesz do Waszyngtonu zarabiać koło miliona rocznie. Pracować się nie napracujesz, bo znasz się tylko na propagandzie i politycznych machlojkach.
Jesteś ustawiony. Wygrałeś. Nie musisz już nic.
Nazywasz się Jacek Kurski. I to jest historia Twojego sukcesu.
#putinowskapolska #wiadomoscipolska #polityka #jebacpis #bekazpisu
(tekst nie mój, źródło: Doniesienia z putinowskiej Polski na fb)
edb83cf7-90b5-433d-8e95-ee4949e56d64
kubex_to_ja

@Wyrocznia mam nadzieję, że kiedyś w wolnej Polsce znajdą się paragrafy na takie kurwy jak ten wyżej

Wyrocznia

@kubex_to_ja wolna Polska… o niczym bardziej nie marzę.

mickpl

Porozumienie Centrum, Ruch Odbudowy Polski, Zjednoczenie Chrześcijańsko-Narodowe, AWS, Partię, Ligę Polskich Rodzin i ponownie Partię


@Wyrocznia warto pamiętać, ze do partii to sie wstępuje za zgoda obu stron. Wiec. wszystkim tym partiom nie przeszkadzało to co robił u konkurencji ich nowy czlonek ani co soba representuje. Warto pamiętać, jakby sie komuś kiedyś wydawało ze jakas partia ma standardy.

StrongSilentType

@Wyrocznia na początku jak czytałem to myślałem, że to o Czarneckim ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale jak widać mechanizm awansu jest podobny jak w czasach PZPR.

bartek555

To jest niesamowite jakie miernoty, moralne i intelektualne zera maja wplyw na polityke i gospodarke tego kraju. Powiedziec, ze rzygac sie chce to nie powiedziec nic.

Zaloguj się aby komentować