@twardy_kal_owiec Oddychaj bo się zapowietrzysz.
1. Energia elektryczna z kogeneracji to najtańsza energia w miksie bo powstaje "przy okazji". To właśnie z jej powodu, w przypadku nadmiaru energii w sieci, redysponowaniu podlegają źródła OZE.
2. Jestem zwolennikiem energetyki jądrowej więc nie wiem czego ode mnie oczekujesz insynuując co innego.
3. By obniżyć rachunki musimy mieć jak najwięcej jak najtańszych źródeł energii by jak najrzadziej załączać te najdroższe. Dlatego elektrownie atomowe muszą zastąpić elektrownie węglowe.
4. Jak usłyszałem od pewnego specjalisty w PSE "nigdy nie ma takiej sytuacji żeby od Lizbony po Warszawę były takie same warunki wietrzne i słoneczne", a to oznacza, że nie musimy mieć pełnego zapotrzebowania pokrytego w energetyce jądrowej.
5. Rozwijane są też inne rozwiązania: banki energii, rynek przywołania etc.
Wszystko to ma sens ale ma też jedną wadę, o której przekonuję się każdego dnia - cholernie trudno jest tym sterować i regulować sieć. Niestety "góra" nie rozumie "dołu", a "dół" nie ma dostępu do danych i analiz "góry" dlatego Ty se możesz tylko pierdolić na forum siejąc jadem ale karawana jedzie dalej. Niby mówisz, że to takie głupie ale to jednak Niemcy mają tańszą energię od nas. Cud? Nie, lata zaniedbań Polski.