Ostatnio zacząłem czytać dużo książek w tematyce redpill. Czy się z tym zgadzam czy nie jest nieważne. Na Facebooku znalazłem polską grupkę jak myślałem redpillu. Oczekiwałem dzielenia się pasjami, poradami co do rozwoju jako facet, porad do związku itd. Co dostałem? Grupkę konfiarzy, antyszczepionkowcow I gości którzy nienawidzą kobiet, a jak się z nimi w czymś nie zgodzisz lub masz mniej skrajne zdanie to cie wyzywają od lewaka i od cipeusza który przyjmuje narracje feministek. A pi⁎⁎⁎⁎le. Wolę dalej zostać przy książkach
#redpill #gownowpis #rozwojosobisty
