Ostatnio miałem okazję przyjmować z kolegami z działu kilkudziesiesięciosobową grupę studentów z wielu krajów w tym, afrykańskich - Nigeria, Zimbabwe, Kenia, Ghana (głównie na kierunki medyczne a to dobrze, bo znaczy że naprawdę się tu przyjechali uczyć a nie jak 3/4 naboru z Indii, Pakistanu czy Bangladeszu na IT i Biznes, którzy odbiorą wizę, ID i tyle ich widzieliśmy, dopiero błagają jak obecność spada im poniżej 80% i idzie wniosek o cofnięcie wizy) i powiem wam że jestem pod wrażeniem ich wiary chrześcijańskiej


Miałem dzisiaj okazję porozmawiać z dużą grupą na różne tematy, no bo akurat mieli okienko a i u mnie za wiele się nie działo i to jak oni (przypominam to młodzi ludzie - ok. 18-22 lata) sypią między sobą cytatami z Biblii jak z rękawa, rozumieją różne dogmaty i to to jaką mają wiedzę teologiczną o Starym i Nowym Testamencie, mnie wychowanego na polskim kościele katolickim, przypowieściach biblijnych i nabożeństwach z babciami typu majowe czy czerwcowe które obserowałem od małego, nawet śpiewałem psalm kilka razy w kościele - ale to co oni wiedzą to mnie po prostu zmiotło z ziemii. Nie żebym w ostatnim piętnastoleciu jakoś bardzo w tym życiu kościoła uczestniczył ale wiecie, czym skorupka za młodu nasiąknie to jednak zostaje w człowieku, weźcie mojego dziadka. Do dzisiaj pamięta całą msze po łacinie mimo że od lat 60 się już takich nie odprawia


Poczytałem potem jak poszli trochę tego i owego celem dokształcenia i dowiedziałem się że w Afryce bardzo popularny jest teleewangezlim, dostałem nawet od nich do domu broszurki Ambasady Chrystusa na której czele stoi pewien nigeryjski pastor, który w bardzo charyzmatyczny sposób przekonuje do kościoła młodych ludzi. Taki Rydzyk tylko dla młodzieży https://en.wikipedia.org/wiki/Chris_Oyakhilome


Może to też charakterystyka ruch zielonoświątkowego którego częścią jest kościół który mi opisali i którego są członkami, wiecie te takie gospele, śpiewy tańce czy zabawy ale podejrzewam że gdyby kościół tak wyglądał u nas w Polsce, to młodzież nie laicyzowała się tak szybko. W episkopacie u nas zasiadają jakieś stare ramole, non stop kontestujące wszystkie zdobycze nowoczesności, wpieprzające się do polityki a tam po prostu zwyczajnia wiara w Jezusa, tak jak w pierwszych latach chrześcijaństwa. Ja od zawsze wiedziałem że to nie wina Boga że się ludzie laicyzują tylko hierarchów kościelnych


#ciekawostki #rozkminy #pracbaza#uk

Komentarze (4)

NiebieskiSzpadelNihilizmu

Bo jak to mówią- ludzie nie mają problemu z Bogiem tylko z jego zjebanym fanklubem 😉

maly_ludek_lego

@MarianoaItaliano

młodzież nie laicyzowała się tak szybko. W episkopacie u nas zasiadają jakieś stare ramole, non stop kontestujące wszystkie zdobycze nowoczesności, wpieprzające się do polityki

To w sumie dobrze, ze tak w Polsce to wyglada Szybciej sie skonczy pucowanie do Kosciola i nastapi w koncu zmiana pokoleniowa.

moll

@MarianoaItaliano dlatego dość wcześnie zaczęłam "zazdrościć" podejścia do wiary na przykład takim zielonoświątkowcom - ich wiara to radość z tego co zrobił dla nas Jezus, a smutny katolicyzm w wydaniu polskim to wieczne umartwianie się. W kościele samobiczowanie, w szkole martyrologia...

skorpion

Jakby się w Polsce zielonoświątkowcy nie kojarzyli większości z jehowymi, to też może by to inaczej wyglądało. A tak to nasz kościół bardziej przypomina pzpn, niż kółko rybackie.

Zaloguj się aby komentować