Ostatnio mam fazę, na "5 sposobów na..." na YT. Chłopaki w "naszym wieku" i w sumie istnieją już w internecie od chyba 12 lat, albo lepiej. Generalnie sprzedają lifehacki i inne takie miłe dla oka bzdurki. W sam raz do obiadu, albo kolacji.

Nie mniej jednak, zauważyłem u nich jedno wyzwanie. Mianowicie:


  • stan (mniej więcej) dwie długości stopy od ściany.

  • nachyl się tak, żebyś głową dotykał ściany - okolice 90 stopni (nogi - brzuch). Zależy od wzrostu.

  • niech ktoś teraz poda Ci stołek lub krzesło, tak żebyś mógł je w jednej linii przyciągnąć je do klatki piersiowej, dwoma rękoma.

  • gdy będziesz miał stołek lub krzesło przyciągnięte do klatki. Z tej pozycji spróbuj się wyprostować, ze zgięcia, z głową przy ścianie i stołkiem przy klacie...


No ni uj nie dałem rady. Podobno kobiety nie mają z tym problemu i moja różowa dała radę.

Polecam dla heheszków, bo sam myślałem, że to bujda na resorach

#heheszki #youtube

Komentarze (6)

starszy_mechanik

@razALgul kobiety mają niżej środek ciężkości dlatego łatwiej im idzie w takich „wyzwaniach”

razALgul

@starszy_mechanik hmmm, w sumie proste wytłumaczenie.

GazelkaFarelka

@starszy_mechanik @razALgul dokładnie tak, dużo jest takich trików

Astro

@razALgul generalnie z budowy kobiet wynika wiele wesołych sytuacji.

Dla mnie najfajniejsza zawsze była jak na strzelnicę przychodził chłop co babę zaciągnął żeby pokazać jaki jest „męski”.

I w 99% wychodziła lipa bo kobiety raczej nie kozaczyły to raz. Ale dwa że mając szersze biodra, niższy środek ciężkości i krótsze ręce to przekalado się na mniej „bujania” ciałem i przy pierwszym strzelaniu było to widoczne na tarczy. Miny „chojraków” z zezowatym rozstrzalem patrzących na ładne skupienie „baby” zawsze mnie rozbawiało :)

Edit: zapomniałem napisać. Nie trawię 5 sposobów na…

Zaloguj się aby komentować