#olx sprzedaje cos i kretyni: pytaja kto jest producentem (wszystko widac na opakowaniu, czytelnie), za ile kupione (ciekawe czy tak pyta jak kupuje w sklepie "za ile kupiles w hurtowni"), czy to dobre je? Albo pyta wymiary gdy to jest w opisie... Albo gosc mi sugeruje ze kupi za 50% ceny dwa przedmioty z mojej oferty. Nowe... jak juz i tak niedrogo sa wystawione.
Inny kretyn z ostatnich tygodni chyba dzwonil nafurany. Pyta czy obok jest bankomat, tak jest, a pozniej dzwonii ze wszystko ma w krypto "taka sytuacja" i czy moge przyjac platnosc przez jakis finetech. Mowie mu tylko gotowka lub blik. OK OK OK. Dzwoni za 10 minut ze nie ma na koncie bo mu dziewczyna wydala kase do zera. Od razu blokuje taki numer bo szkoda zycia.
Gdyby nie zerowa prowizja po mojej stronie to bym wybral allegro jak mame kocham. Ale nie wybieram bo tam jest drogo.

20% czy ile glosowalo na PIS i to wlasnie tacy kretyni. Albo pytanie "dlaczego pan sprzedaje". Co mam mu odpsiac? Ze slyszalem ze pan chcial kupic (dlaczego pan chcesz kupic).
cebulaZrosolu

@marsjanin2012 a co to za przedmiot? Bo często czytam takie opinie a mi się to jeszcze nie przytrafiło :P

marsjanin2012

@cebulaZrosolu dowolny, do kazdego typu mam takich idiotow, wszystko dobrze sfotografowane i opisane. Ja mam duzo przedmiotow wiec moze wiecej idiotow sie trafia. Albo jakas persona pyta mnie czy moge jej podeslac dodatkowe fotki koncowki przewodu. Jest w opisie USB-C i taki zjeb jeszcze chce bym mu pod mikroskopem zrobil zdjecie i wyjasnil ze ma uwazac bo moze miec USB-micro? Praca w handlu to musi byc przygoda zycia.

cebulaZrosolu

@marsjanin2012 no możliwe, ja tam mam max kilka przedmiotów wystawionych więc mniejsze prawdopodobieństwo trafienia na takich :p

marsjanin2012

@cebulaZrosolu albo krotko sprzedajesz bo ja tak 5 lat, glownie rzeczy znalezione w piwnicy/garazu, od rodzicow itd. Duuuuuzooo transakcji za mna. Byli tez kretyni ktorzy grozili "wiem gdzie mieszkasz" bo niby mu sprzet nie dzialal na wifi? U mnie dzialalo.

marsjanin2012

W ostatnich dniach po prostu kretyni z OLX wyszli spod ziemi, wiosna. Jak odpisuje gosciowi ze na opakowaniu sa dane techniczne to ten pisze ze jestem cham? A co mam mu czytac kurw*? Wszysto dokladnie opisane i poparte fotkami, ten chce gadac z chatem GPT. Nie on to ktos inny kupi. Pamietrajcie zjebow obserwowac i jak juz sprzedacie swoje, to z innego konta, podobne trucie dupy. Mi to daje satysfakcje.

A juz kiedys babe ktora klamala ze nie odebrala bo OLX/mail/SMS jej nie powiadomil ze czeka w paczkomacie potraktowalem podobnie. Miala u siebie komplet ceramiki obiadowej. Zamowilem z wysylka =D Oko za oko. Moze to prymitywne ale... wynagradza.

jimmy_gonzale

Jeśli nawet tu politykę trzeba wcisnąć xD

marsjanin2012

@jimmy_gonzale PIS to prosta internetowa sprzedaz

slawek-borowy

na allegro lokalnie też tak miałem, za bardzo chyba nie mogłem zablokować ludzi którzy do mnie pisali i jeden typ tam wyskoczył z ceną 50% niższą i stosem pytań, zignorowałem, to potem codziennie się przypominał aż nie zdjąłem ogłoszenia

marsjanin2012

@slawek-borowy tia... a odpowiedzi w google, pytania czy to dobre jest niczym z miesnego gdy babcia pyta "o tom tu szybeczke czy dobra jest" a sprzedawca zawsze tak, tak smaczna. Polecam tez zglaszac trujacych dupe jesli maja screeny z ich zajebistego telefonu, wtedy OLX uwali im ogloszenie za brak realnych zdjec. Telefoniarz jebany truje mi dupe ze mu link nie dziala w ogloszeniu (do danych tech, podaje by uniknac pytan ale nie i tak jak widac napisze).

Nie dziala bo uzywa zjebany telefon zamiast sobie na kompie ogarnac ale nic.. on ma apke i sie zna, wujka goole tez chyba nie zna. Oko za oko.

slawek-borowy

W ogóle, wskazówka dla kupujących - jeśli ktoś zadaje Wam dziwne pytania, np. o coś co jest jasno opisane w ofercie, albo zagaduje z czapy "czy to dobry sprzęt", etc., to praktycznie na 100% będzie negocjować obniżkę ceny.

Można wtedy z góry tę obniżkę zaproponować w stosownej wartości (od razu ustawiamy wtedy sami poziom i drugiej stronie trudniej proponować mityczne 50%), albo w ogóle nie odpowiadać na wiadomości, bo to strata czasu.


W ogóle, poza naprawdę szczególnymi przypadkami sprzętu który jest bardzo drogi i są jakieś popularne ryzyka, to przy dobrze opisanym ogłoszeniu nie odpowiadałbym na żadne głupie pytania. Nikt z takich pytających nigdy niczego mi nie kupił, robiłem po 10 dodatkowych zdjęć smartwatcha, gdzie typ chciał fotki makro pinów do ładowania i tyle z tego było, że jak wszystko się zgadzało z opisem i stan był idealny, to przestał się odzywać. Szkoda czasu.

marsjanin2012

@slawek-borowy mnie kiedys kretyn pytal o date produkcji ladowarki usb za 20zl czy cos! Pytam po co, bo on nie chce kupic starej? Juz nie rozkminia ze ktos moze odlaczac od gniazdka a inny 24/7 w gniazdku. 20zl ryzyko dla tego smiecia, nawet nie wysylalem. Bo to nie auto by data miala wielkie znaczenie, kupil ktos inny i tyle. Dokladnie jak mowisz im mniej zjebanych pytan tym wieksza szansa na zakup.

jajkosadzone

Taka jest generalnie praca z ludzmi,nie jest istotne czy sprzedajesz garnki czy jestes adwokatem

Praca z klientem to najgorsze gowno

marsjanin2012

#allegro #olx #nieruchomosci

Jeszcze jedna przygoda z uber kretynem, sprzedaje nieruchomosc (sam bez smieci posrednikow) i dzwoni niby zainteresownay klient (90% telefonow od smieci posrendikow, gonie jak muchy zwykle).

20-30 minut pyta, co na podlodze, rok budowy, gdzie piony, wspolnota, wszystko. Na koniec mowi ze on w sumie posrednik i pyta dla klienta ale ile z tego bedzie mial (prowizji, odemnie) ja mowie ze bedize mial pan zadowolonego klienta. Jeszcze pewnie raz dzwonil i proponowal jakas smieszna cene. Jako ze ogloszenie bylo publiczne, numer telefonu, latwo ksiege komus uzyskac to bylem mily. Normalnie bym go wysmial, wyzwal od kretynow ktory mysli ze bede mu placil "bo on ma klienta" (a co co mu ten klient placi?) i jeszcze truje dupe i cene nierealna proponuje. Eh handel nie prosta sprawa

VonTrupka

@marsjanin2012 złość i niemoc się aż z ciebie wylewa gdy czytam to co piszesz

już tylko krok do przemocy ༼ ͡° ͜ʖ ͡° ༽

brzmi jak przygody kompletnie zielonego co pierwszy raz wystawił na olx kilka ogłoszeń w elektronice, agd i meblach (⌒ ͜ʖ⌒)


> Albo pytanie "dlaczego pan sprzedaje". Co mam mu odpsiac? Ze slyszalem ze pan chcial kupic (dlaczego pan chcesz kupic).


a to jest akurat bdb odpowiedź. Dałbym dychę żeby widzieć typa który to usłyszy, jak mu się nad głową pojawia gif wczytywania xD


Może kiedyś odkryjesz wszystkie zalety blokowania takich miglanców ¯\_(ツ)_/¯


Ja mam i tak bardzo mało zapytań, choć nie wystawiam ani elektroniki ani agd - musiałbym być niespełna rozumu aby się tam pchać. Ale jak już ktoś pyta o to co podałem w treści to odpisuję "wszystkie informacje o które Pan/i pyta są w treści ogłoszenia" i blokuję. Szkoda zdrowia bo i tak nie dojdzie do transakcji (´・ᴗ・ ` )

marsjanin2012

@VonTrupka od razu to nie blokuje, czesto w koncu ktos kupi wiec jestem mily (do czasu) a pisze sobie posty z dupy bo na wykop mi dali banana na miesiac #jebacwykop. Tak sobie pisze wiec ale widac odpisales wiec tez temat interesuje.

Albo sms "cena ostateczna" nawet zjeb nie napisze co widzial, o co pyta (mam 10 ofert np). Ostateczna to 0zl jak mi gnata do glowy przystawi. Zaproponowalby 95zl, bylo za 110, to moze bym sie zgodzil. Kiedys chyba odpisywalem takich dla pana 10zl w takim razei i chyba ich to "gasilo" bo kontakt sie urywal. Albo "Aktualne", nawet bez znaku zapytania. Odpisuje TAK. I nigdy nie kupi i tak.

VonTrupka

@marsjanin2012 czy posty z dupy to nie wiem, bo na tagu kilka uniesień już było ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

Czy interesuje? Na pewno, nie zna życia kto nie opylał na olyksie (☞ ゚ ∀ ゚)☞


Na cenę ostateczną odpisuję jak najbardziej, ale z tą z ogłoszenia+50 zł, bo napisałem (´・ᴗ・ ` )

Polecam spróbować, debile gardłują jakbym im stówę z portfela zaiwanił.

Odpisuję tylko "skoro widział pan cenę w ogłoszeniu to po kiego dupę zawraca debilnymi pytaniami?" i blokuję.

Trzask pękającej dupy gdy nie mogą znowu odpisać słychać aż w sarajewie


Polecam ten stan zamiast się pieklić za każdym razem. Po prostu dosrywam brzęczydupom, którzy tylko wodę mącą. Za długo sprzedaję w sieci by nie wiedzieć, że z takiej mąki chleba nie będzie.


Natomiast zmieniając temat w kierunku przeciwnego bieguna to sam i negocjuję jak i jestem otwarty na propozycje. Ale zaczynające się od "dzień dobry" a nie "50 zł wystarczy?"


zresztą, czeknij tag

Zaloguj się aby komentować