Ołeksij Arestowycz chce być nowym prezydentem Ukrainy.
Arestowycz był doradcą Zełenskiego. Jest zwolennikiem rozmów pokojowych z Rosją.
Właściwie to jest impas w wojnie. Ani Rosja nie może poważnie zająć dużych kawałków naszego terytorium, ani my nie możemy teraz walczyć.
Front stacjonarny, niekończące się, bezsensowne zabijanie się nawzajem bez próbując osiągnąć jakieś ważne rezultaty - ani naród rosyjski, ani naród ukraiński tego nie potrzebują. I naród zaczyna to bardzo dobrze rozumieć. Myślę, że musimy się pogodzić. Rozpocząć negocjacje pokojowe, ustabilizować się. Ale te negocjacje muszą zostać sprawiedliwe i równe.
Ołeksij Arestowycz złożył rezygnację z pełnionego stanowiska po tym, jak w styczniu tego roku zasugerował, że rosyjski pocisk, który uderzył w budynek w Dnieprze, zabijając 44 osoby, został wcześniej zestrzelony przez Ukraińców.
Arestowycz jest "jedną z najbardziej publicznych ukraińskich twarzy wojny". Na swoim kanale w portalu YouTube prowadzi dyskusje na tematy związane z wojną. Jego kanał śledzi już ponad 1,6 miliona subskrybentów.
#wiadomosciswiat #ukraina #wojna