@koszotorobur jestem w godzinie iflmu, i mieliśmy tak
Przyszłość i podbój kosmosu z typowym dla wh40k klimatem i rozlamem z powodu zabójstwa "imperatora" co wywalał rebelie
Rolicza planetę która używa koni i lemierzy do orania pola (ale latają statkami kosmicznym) i żyją w klimacie wikingów
Złego admirala zabijajego przywodce wioski bo nie chciał dać plonów bo wioska będzie glodowac
Oddział zostawiony do przypilnowania wieśniaków, który jest chamski i brutalny od samego początku "bo tak"
Robota w stylu gwiezdnych wojen ktory po śmierci imperatora odmówił walki więc żołnierze traktują go jak gowno
Główna bohaterkę mordują a caly oddział bo chcieli zgwałcić dzirwczyne
Bojke w barze po której do "bohaterów" przyłącza się jakiś facet co ma statek bo taki ma kaprys
Przystanek aby zwerbować gościa który jest niewolnikiem i aby wykupić wolnosc ma jeździć gryfa, tak kurwa gryfa, co robi tu gryf? Nie wiem ale jest
Po czym mamy kobietę ninja samuraja walczącą z kosmiczna sheloba
A jeszcze godzina filmu xD
Nic się kurwa nie klei nie ma kontinuum, motywacji bohaterów
Tylko losowe skecze