Odchudzający lek typu „koń trojański” skuteczniejszy niż dotychczasowe terapie otyłości

Odchudzający lek typu „koń trojański” skuteczniejszy niż dotychczasowe terapie otyłości

Nauka w Polsce
Naukowcy opracowali nową, bardzo obiecującą, terapię otyłości, która prowadzi do większej utraty masy ciała u myszy niż jakiekolwiek istniejące metody leczenia. Podejście opiera się o przemycanie do ośrodka głodu w mózgu małych cząsteczek, które wpływają na neuroplastyczność mózgu.
#nauka #odchudzanie

Komentarze (7)

Thereforee

Jak ktoś zauważył w komentarzach pod źródłowym artykułem na Nature, coś jest nie tak z pic rel. Szczury utraciły ok. 10% wagi w jeden dzień? Co one, minusową ilość kalorii jadły? Brzmi to dosyć nierealnie.

2182fdfc-781d-414a-ac98-23305cea2d37
LondoMollari

Jak ktoś zauważył w komentarzach pod źródłowym artykułem na Nature, coś jest nie tak z pic rel. Szczury utraciły ok. 10% wagi w jeden dzień? Co one, minusową ilość kalorii jadły? Brzmi to dosyć nierealnie.


@Thereforee Dla człowieka nierealnie, ale dla szczura niekoniecznie. Jeśli im w pierwszym dniu im mocno ograniczyło łaknienie i pragnienie to czemu nie? Szczury z tego co widzę sporo jedzą i piją:


Rats need approximately 60 calories per day. The equation used to determine amount of food needed being: 5 to 6 grams (0.16 to 0.19 oz) of food per 100 grams (3.22 oz) of body weight of the rat per day

(...)

Preference is to use 'demand-type' water bottles vs water bowls since water bowls can be spilled or soiled by the rat. On average a rat may need 10 to 12 ml of water per 100 grams of body weight per day

(źródło: https://www.in.gov/boah/files/Rat-Care.pdf )


W sumie płyny + jedzenie to do 18% masy ciała. W artykule te widełki są gdzieś na 8-10%. Jestem sobie w stanie wyobrazić taki spadek, przy dużo mniejszym łaknieniu i mniejszym pragnieniu.

Thereforee

@LondoMollari Kłaniam się nisko, masz rację. ༼ ͡° ͜ʖ ͡° ༽

mordaJakZiemniaczek

@LondoMollari lek, po którym jak sie wysrasz i odwodnisz, to stracisz na wadze. Rewolucja w odchudzaniu

LondoMollari

@mordaJakZiemniaczek Jeśli dobrze rozumiem koncepcję leku, to chodzi o to, że szczury nie miały takiej potrzeby przyjmowania pokarmów, co przy szybkiej przemianie materii, w pierwszym dniu spowoduje duży skok. Bez tej substancji prawdopodobnie szczury by szybko uzupełniły braki, i waga pozostałaby bez zmian.


Tak samo jest przy odchudzaniu - jeśli radykalnie zmniejszysz ilość przyjmowanych pokarmów, to w pierwszym dniu/paru dniach będzie widać duży efekt wagowy (mimo, że realnie nie jest to utrata tkanki tłuszczowej).


Dlatego analizując wyniki odchudzania dobrze jest patrzeć na Średnią krocząca ważeń.

mordaJakZiemniaczek

@LondoMollari potrzebę przyjmowania pokarmów, czy po prostu głód, ogranicza już sam GLP-1, ale z tego co rozumiem udało im się to połączyć z czymś, co ułatwia zmianę połączeń nerwowych w mózgu a tym samym nawyków związanych z żywieniem.

Mnie przy tematach Ozempicu i GLP-1 martwi, że nie wspomina się przy nich o odpowiedniej podaży białka i ćwiczeniach na utrzymanie masy mięśniowej. 40latkowie stosujący ten lek zestarzeją się do 60letnich skinny-fat lebiod

LondoMollari

Mnie przy tematach Ozempicu i GLP-1 martwi, że nie wspomina się przy nich o odpowiedniej podaży białka i ćwiczeniach na utrzymanie masy mięśniowej. 40latkowie stosujący ten lek zestarzeją się do 60letnich skinny-fat lebiod


@mordaJakZiemniaczek A to swoją drogą, ale taki jest koszt "łatwego prostego i przyjemnego" rozwiązania. Czasem też ważniejsza może być szybka utrata wagi, kiedy układ sercowo naczyniowy czy układ ruchu zwyczajnie odmawiają posłuszeństwa (o cukrzycy nawet nie wspominając).


Swoją drogą ciekawe jakie będą długofalowe skutki tego typu terapii, kiedy ludzie będą cały czas jeść marne odżywczo jedzenie, tylko w mniejszych ilościach. Jakieś białko czy witamina D jednak w wołowinie burgerowej będą. Przy zmniejszonym spożyciu mogą wyjść nowe niedobory (a podobno już obecnie 90% ludzi w Polsce ma niedobór witaminy D, choć nie mam dla tego info dobrego źródła).

Zaloguj się aby komentować