Obejrzałem Johna Wicka i dostałem to co chciałem, czyli czysty syf. Fabuła jest tak głupia, że prawdopodobnie to coś powstało na podstawie amerykańskiego komiksu (choć te potrafią być czasem ciekawe). Czego uczy nas John Wick?
-
Że ślepi ludzie opanowali świetnie echolokacje i widzą karty.
-
Że łuki i strzały to świetna alternatywa dla broni maszynowej.
-
Że potrącenie autem, upadek z budynku i stoczenie się z długich schodów da się rozchodzić.
-
Celowanie z broni jest przereklamowane, a osoba postrzelona zachowuje się jak pijana.
-
Człowiek potrafi uchylać się od kul.
-
Świat to tylko Rosja, Japonia, Niemcy, USA i Francja (typowo burgerska perspektywa)
Ogólnie syf nawet jak na film akcji. Jak masz więcej niż 15 lat to nie ma sensu nawet oglądać. Mogli sobie darować to strzelanie w CGI i dać mu jakieś kule ognia.
#film #filmy

