Obchody Święta Zmarłych w latach 60. Te małe, szklane znicze były takim trochę wyrobem z górnej półki - na wielu grobach stawiano ręcznie wyrabiane znicze gliniane, popularne były też znicze-samoróbki z musztardówek czy małych metalowych puszek, na przykład takich po paście do butów. Za knot mogła posłużyć nawet stara sznurówka z blaszką lub kapslem na jednym końcu.


Zamiast zniczy używano też po prostu zwykłych świec stołowych, szczególnie, jeśli pomnik nie miał płyty nagrobnej lub jeśli na grobie w ogóle nie było pomnika. Zatykano wtedy świecę bezpośrednio w ziemi.


Znicze wypełniano stearyną, woskiem, choć także łojem lub smalcem - w samoróbkach wykorzystywano też stopione resztki domowych świec, w tym także małych świeczek choinkowych. Znicze wypalone niekoniecznie były wyrzucane. Jeśli nie były pęknięte, zwykle zabierało się je do domu, czyściło i wypełniało ponownie.


Groby ozdabiano popularnie gałązkami świerku i chryzantemami. Mogiły, na których nie było pomników, oczyszczano z chwastów, obsypywano dookoła czystym piaskiem, a w niektórych regionach dodatkowo układano na nich ozdobne krzyże i obwódki z białych owoców śnieguliczki i czerwonych owoców głogu.


Sztuczne kwiaty używane do ozdabiania grobów były wykonywane z papieru i zanurzane w wosku lub w parafinie. Całkiem popularne były też kwiaty lub całe wiązanki wykonywane z metalu - kwiaty i liście były wycinane z blachy i malowane.


#ciekawostki #historia #ciekawostkihistoryczne #prl #swietozmarlych #cmentarze

f04f2026-45db-42eb-bd5f-eb7fc64d1c86
83e3bd83-4d77-46fa-83ee-aa83473a59bd
c3289267-5123-4c8b-92b3-22d88a9924d1

Komentarze (10)

TheLikatesy

@Apaturia w dzieciństwie zajmowałem sie wyrabianiem papierowych fiołków do wiązanek. 40 lat minęło a jak mogę zamknąć oczy i odtworzyć każdy ruch ręki potrzebny by taki kwiat z papieru i druta upleść.

Apaturia

@TheLikatesy Z opowieści rodzinnych dowiedziałam się kiedyś, że u mnie w rodzinie pradziadkowie zajmowali się wyrabianiem podobnych ozdób. Prababcia robiła kwiaty z papieru utrwalanego woskiem, a pradziadek wyrabiał z gliny znicze.

Opornik

@TheLikatesy @Apaturia

Święta Zmarłych

Wszystkich Świętych.


ja żałuję że już się nie używa w terenie do zniczy wiem była droższa niż obecne wkłady - ale lubiłem ten charakterystyczny zapach, nadawał klimatu wieczornym wizytom podczas Wszystkich Świętych, gdy paliły się tysiące zniczy.

To se ne wrati....

Apaturia

Wszystkich Świętych.


@Opornik Wiem, wiem, ale tak są opisane te zdjęcia w materiałach archiwalnych - obchody Święta Zmarłych. Bądź co bądź, pod taką właśnie nazwą było promowane to święto przez ówczesne władze

fisti

Mój dziadek jeszcze w latach '00 kontynuował praktykę recyklingu wkładów do zniczy. Mnóstwo tego po nim zostało.

Opornik

@fisti i komu to przeszkadzało?

Limil8

@Apaturia "święto zmarłych" termin wymyślony przez komunistów starając się w ten sposób zakryć religijny wymiar faktycznych świąt. Dokładniej Uroczystość Wszystkich Świętych oraz dzień drugi czyli Wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych.

Apaturia

@Limil8 Gwoli ścisłości, termin Święto Zmarłych nie został "wymyślony przez komunistów" - to po prostu alternatywna, tradycyjna nazwa dla Zaduszek obchodzonych 2 listopada. Władze PRL rozciągały tę nazwę także na 1 listopada, żeby w ten sposób zeświecczyć Wszystkich Świętych, ale to nie jest tak, że nazwę tak zupełnie zmyślono.


Rozumiem, że z różnych względów niektórzy są wyczuleni na to nazewnictwo, ale w kontekście historycznym używanie nazwy Święto Zmarłych nie jest niewłaściwe. Taki termin pojawiał się w ówczesnych środkach przekazu, gazetach itp. Ważne, żeby mieć świadomość, skąd to się wzięło i współcześnie nie mylić

Alembik

@Apaturia Czy olej ze szprotki dobrze się pali?

Apaturia

@Alembik Nie próbowałam. I na pewno nie brzmi to jak eksperyment, który chciałabym przeprowadzać

Zaloguj się aby komentować