O, w końcu komentatorzy i szerzej wyborcy zaczynają dostrzegać, że to wszystko mowa-trawa i poklepanie po pleckach niczego nie zmienia 🤡

A polscy politycy niczego nie wymagają, tylko potulnie potakują i kupują sprzęt za setki miliardów.

A gdzie jakieś potwierdzenie albo poszerzenie gwarancji - a na co to komu 🫠

#polityka #usa #polska #wojna #wojsko #ukraina #rosja

67ca24bf-8f47-47e4-baa6-5da764c55c4f

Komentarze (11)

Ragnarokk

Filipa i jego Globalną Grę naprawdę polecam. Nie że zawsze się zgadzam, ale bardzo często

Sahelantrop

@maly_ludek_lego Ustalenia i decyzje podejmowane na takich spotkaniach nie zawsze są ujawniane. To zrozumiałe, więc spraw istotnych możemy się po prostu nie dowiedzieć.

Tylko że tam był Władysław Kosiniak-Kamysz.

Z PSL-u.

A to nie napawa optymizmem.

maly_ludek_lego

@Sahelantrop Tak, wiem i rozumiem. Ale nie było nawet deklaracji jak za Bidena -"not an inch" Ani nic takiego.

Ale za to dużo okrągłych słów.

dahomej

To że nic nie ogłoszono to jedno, ale drugie to że mam wrażenie że hegseth mówi jedno, potem vance drugie, kellog trzecie a trump czwarte. Ciężko z taką ekipą cokolwiek ustalić

Ragnarokk

@dahomej

Nie zdziwiłbym się, jakby to było celowe. Potem cokolwiek nie wyjdzie, można powiedzieć, że tak mówili. Oczywiście pod rynek wewnętrzny

dzangyl

@dahomej ciężko ustalić coś z kimś kto nie ma żadnego planu i nie wie co ma zrobić tak jak administracja Trumpa.

No ale niektórzy mniej lotni umysłowo cały czas doszukują się szachów 5D w tym chaosie

inty

Co dają gwarancje widać po Ukrainie - memorandum budapesztańskie. Gdyby do dzisiaj UA miała te pociski to pewnie wojny by nie było. Widać, że administracja Trumpa ma gdzieś gwarancje jakich udzieliła, do tego chce zepchać finansowanie zabawek na EU, a od UA w zamian za surowce naturalne. Tutaj Zełeński może negocjować stacjonowanie i ochronę wydobycia i infrastrukturę firm amerykańskich poprzez ich wojsko.


Na nuclear sharing nie ma szans bo nie mamy do tego infrastruktury. Jedynie obecność wojsk amerykańskich na plus do tego ciągłe zbrojenie się bo nie wiadomo co przyjdzie za jakiś czas od strony krajów bałtyckich.

xniorvox

@inty USA nie udzieliły w Budapeszcie żadnych gwarancji. Zobowiązały się tylko, podobnie jak pozostali sygnatariusze, że powstrzymają się od atakowania Ukrainy – i słowa dotrzymały, w przeciwieństwie do Rosji. Dotrzymują również po zmianie administracji.


A do nuclear sharing mamy F-16 i wkrótce F-35.

inty

@xniorvox jest również wspomniane, że uznają jej integralność terytorialną. Została ona naruszona a więc wsparcie jest wskazane.


Samoloty zgadzam się - chodzi o przystosowanie bazy aby fizycznie taki pocisk trzymać i odstraszać.

xniorvox

@inty Dokładnie to jest sformułowane w ten sposób:


2. Federacja Rosyjska, Zjednoczone Królestwo Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej oraz Stany Zjednoczone Ameryki potwierdzają swoje zobowiązanie do powstrzymania się od stosowania groźby lub użycia siły przeciw integralności terytorialnej bądź politycznej niezależności Ukrainy, i że żadna broń w ich posiadaniu nigdy nie zostanie użyta przeciw Ukrainie, chyba że w samoobronie lub w przypadkach zgodnych z Kartą Narodów Zjednoczonych. (...)

4. Federacja Rosyjska, Zjednoczone Królestwo Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej oraz Stany Zjednoczone Ameryki potwierdzają swoje zaangażowanie w poszukiwanie natychmiastowych działań Rady Bezpieczeństwa Narodów Zjednoczonych celem dostarczenia pomocy Ukrainie, jako Państwu Nienuklearnemu stronie Układu o Nierozprzestrzenianiu Broni Jądrowej, gdyby Ukraina stała się ofiarą aktu agresji lub obiektem groźby agresji, w których stosowana jest broń jądrowa;


No i szanują integralność Ukrainy, powstrzymują się od stosowania groźby lub użycia siły, a nawet poszukują natychmiastowych działań Rady Bezpieczeństwa Narodów Zjednoczonych i nie jest ich winą, że Rosja ma prawo weta. Wypełniają więc swoje zobowiązania co do joty, a wysłana broń i udzielona pomoc jest tylko kwestią dobrej woli (a w istocie interesów) Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej. Nie ma, że "wskazane".


A infrastruktura i bazy dla nuclear sharing to kwestia techniczna. Jak będą potrzebne, to się wybuduje. Już wydajemy prawie pięć procent PKB, a jeśli dojdzie do tego, to będzie prawdopodobnie już na tyle groźnie, że będziemy w stanie wyskoczyć i z sześciu.

redfred

Ciekawe co tam Hegseth powiedział na szybko tygryskowi. Ciekawe czy tygrysek w ogóle coś ogarnął...

Zaloguj się aby komentować