O ile prawdą okażą się doniesienia, że Santos rzeczywiście "spierdoluł" do Arabii i porzucił reprezentację Polski, to tylko świadczyć będzie na jakim poziomie jest nasza piłka. Nie mówię tu tylko o poziomie sportowym, ale też o organizacji i zarządzaniu footballem. W przypadku Sousy Borek i inni eksperci mogli nawijać historyjki o "siwym bajerancie", że nigdzie nie zagrzał dłużej miejsca i nic specjalnego nie osiągnął. Natomiast jeżeli powtórzy się to w przypadku Santos, który ma na koncie Mistrzostwo Europy z reprezentacją narodową Portugalii i parę innych, znaczących sukcesów na koncie, to dowiedzie jedynie tego, że w Polsce mam totalny bajzel i syf, okraszony układami korupcyjno-dziennikarskimi.

Od dawna mówię, że polska piłka to mem. O ile nasi trenerzy są przyzwyczajeni do tego bagna, o tyle zagraniczny trener, który przyjedzie z poważnego kraju/klubu, nie zagrzeje na długo miejsca. To tak jakby specjalista, który latami pracował na poważnym stanowisku w poważnej firmie, trafił do kołchozu, w którym pracownicy kitrają wódę na magazynach, toksyczni kierownicy rozdają premie według uznania i zwalniają oraz zatrudniają ludzi jak chcą. A szef z kolei wbija sobie do pracy co drugi dzień nowym Lexusem na 2 godziny, żeby dla zasady opier.... kogoś kogo nie lubi i ponarzekać ile dokłada do interesu, a potem idzie w długą. Ogarnięty człowiek nie będzie chciał pracować z takimi ludźmi i zespołem, bo będzie wiedział, że nic nie osiągnie z nimi, a jedynie zniszczą go swoją mentalnością.

Podobnie jest z naszą piłką. W PZPN panuje układ korupcyjno-dziennikarski, gdzie ręka rękę myje i każdy patrzy gdzie tu jak najwięcej kasy zajumać na boku tak, żeby inni nie zauważyli. A piłkarzyki chcą decydować o składzie i jak coś pójdzie nie po ich myśli, to się obrażają i mają wszystko w d.... Bo oni są "gwiazdami" i grają w lidze niemieckiej albo włoskiej, tak więc po co mają się kogokolwiek słuchać? xD

Jeżeli to serio okaże się prawdą, to chyba jesteśmy pierwszym poważnym krajem o takiej liczebności ludzi, w którym drugi trener w ciągu 2 lat spier... z pokładu

#mecz #pilkanozna #gownowpis #fernandosantos #reprezentacja #polska
utede

@Lukato ale ktoś jeszcze ma wątpliwości co do poziomu amatorszczyzny w pzpn? Od momentu ogłoszenia Kuleszy było to pewne- układziki i syf. Kuriozalny jest kolejny raz fakt ze brak kary umownej za zerwanie umowy, tam musza sami idioci i pociotki pracować

Lukato

@utede Najlepsze jest to, że może poza Wichniarkiem i Kowalem, którzy nie należą do najbardziej wpływowych osób w świecie dziennikarskim, każdy praktycznie będzie krytykował tylko trenera, ale nie kopaczy. W takiej Francji, Anglii, Niemczech znacznie większe nazwiska niż nasze, potrafią wylecieć na ławę za niewykonywanie poleceń trenera albo złe zachowanie wobec drużyny. A tutaj kopacz, który pograł trochę w lepszej lidze jak angielska, niemiecka czy włoska jest praktycznie nietykalny. Nawet jakby celowo dreptał po boisku mając wszystko gdzieś. Po prostu wstyd na cały świat, że w reprezentacji 38-milionowego kraju dzieją się takie cyrki.

MaD

@utede ten brak kary to bo czytałeś umowę Santosa z PZPNem, czy tak sobie z dupy strzelasz? (pytanie retoryczne - oczywiście że z dupy strzelasz, bo umowa ma zapisy nt kary). Jakie znaczenie ma taka kara, skoro typ ma ofertę od ciapaków xD

utede

Takie samo pytanie retoryczne jak z Sousa? Jakoś większość wtop się sprawdzają w tym żenujacym tworze leśnych dziadków

jajkosadzone

Bo polska pilka nic sie nie zmienila od lat 80. czy 90.

Mamy po prostu obrotnienszych agentow i menadzerow,dlatego mamy duzo zawodnikow w innych ligach.

Kilku sie wybije na solidny poziom,raz sie uda zagrac turniej zycia( gdzie i tak srednia bramek to oszolamiajace 0,8 gola na mecz) i tak to sie toczy.

Do tego zawodnik z ktorego zrobiono boga i ktorego jeszcze z rok temu nie wolno bylo krytykowac( bo sie obrazi i nie zgodzi sie na wywiad etc).

I tak to sie toczy.

Dopoki wyniki byly znosne to kazdy to olewal,ale wystarczyla jedna porazka z Moldawia i nagle dziennikarze sie zainteresowali patologiami w zwiazku.

Zaloguj się aby komentować