
Łuk Siekierkowski to obszar na północ i na południe od Trasy Siekierkowskiej po obu stronach Wisły. - To bardzo duży teren o powierzchni 750 hektarów, który w tej chwili jest praktycznie niezagospodarowany, oprócz okolic ul. Bartyckiej. W dużej mierze będzie to teren przeznaczony pod zabudowę mieszkaniową - wyjaśniła podczas spotkania z dziennikarzami koordynatorka ds. zielonej Warszawy Magdalena Młochowska.
Miasto opracowało koncepcję systemu zagospodarowania wód. Wyjaśniła, że został wykonany model hydrauliczny, który uwzględniał istniejącą sieć odwodnieniową - zarówno odkrytą, jak i zakrytą. Obszar został podzielony na siedem części. - Koncepcja zakłada systemy rozproszone zarówno pod względem technologicznym, jak i własnościowym. Podstawowym założeniem jest zagospodarowanie wód opadowych w miejscu powstania, czyli lokalne rozwiązania jak rowy deszczowe, zbiorniki powierzchniowe, muldy wodne czy zbiorniki retencyjne na terenie inwestora - wyjaśniła.
"Robimy coś pionierskiego"
Założenie jest takie, że na terenie inwestycji inwestor musi zgromadzić minimum 30 mm opadu ze swojego terenu. Są też określone limity odprowadzania wody z każdego osiedla w zależności od stopni zaawansowania sieci kanalizacyjnej. Za elementy systemu będą odpowiedzialne poszczególne podmioty - na terenie osiedli będzie to najpierw deweloper, a potem wspólnota. Jeśli chodzi o drogi - w zależności od jej kategorii - albo dzielnica, albo Zarząd Dróg Miejskich. Zbiornikami otwartymi zarządzać będzie Zarząd Zieleni, a za kanalizację odpowiadać będą Wodociągi Warszawskie.
#wiadomoscipolska #warszawa