No cześć.
#zwierzeta #fotografia #smiesznypiesek

No cześć.
#zwierzeta #fotografia #smiesznypiesek

@kitty95 jaki ciekawski ziomeczek
@damw łosie, tak jak zresztą większość herbowirów, są bardzo ciekawskie, zwłaszcza jak uznają że nie ma zagrożenia, a jest szansa na jakieś ekstra żarcie przykładowo. To jeden z elementów ewolucyjnego instynktu fight-or-fly, gdzie spotkanie z czymś wcześniej nieznanym wywołuje kalkulację "czy to mnie zje?", a potem "czy to da się zjeść?", czyli taka ciekawość w naszym ludzkim rozumieniu.
@kitty95 no i jednak te łosie to kawał bydlaka są, a masa też w tym świecie zwierząt robi różnicę chyba
@damw oj są. Niedawno miałem na drodze spotkanie wieczorem, to myślałem, że ktoś sobie na koniu popyla, a to łosiu był, jeszcze z porożem tak z 1,5m na luzie.
Masa w jakim sensie? Że im większy, tym bardziej ciekawski?
@kitty95 im większy tym mniej mu może zagrozić, więc bezpieczniej się czuje, więc może być bardziej ciekawski
@damw nie, to tak nie działa. Może tylko w przypadku słoni i stad bawołów. Ogólnie wszystko wielkości psa i powyżej jest postrzegane jako zagrożenie.
Jakoś na dniach w Zakopcu sarny psa zabiły w obronie, więc to też nie tak że roślinożerca bezbronny całkiem.
@damw
Ze cztery lata temu leżał taki w przydrożnym rowie .
Nie mają naturalnych wrogów i zero respektu dla samochodów, szkoda zwierza.
@UncleFester zderzenie z łosiem nawet dla tira nie jest przyjemne, a w przypadku osobówki to są zazwyczaj ciężkie wypadki z ofiarami i kasacją fury. Klasyczna w okolicach wawy jest DW579 przez puszczę Kampinoską, gdzie jest 60 na całej długości ze względu na łosie właśnie, dk62, i dw 631 po wschodniej stronie Stolicy - tam bardzo często dochodzi do wypadków z łosiną, ale nieśmiertelni i tak zapierdalają.
@kitty95 Tu dostała jakaś tojotka, to była lokalna sensacja.
https://miastokolobrzeg.pl/wiadomosci/25564-zderzenie-pojazdu-z-losiem-na-dk.html
@kitty95 widziałem z daleka i to ogromne zwierzę, nie jakaś sarenka
Zaloguj się aby komentować