Niedawno zacząłem praktykę według książki Ajahm Brahm "Sekretne techniki buddyjskiego mnicha". Muszę przyznać dość ciekawe podejście do medytacji jako formy odpuszczania. Zaleca aby na początku nie podchodzić od razu do skupiania się na oddechu a stopniowo wyrobić sobie świadomość chwili obecnej i nauczyć się odpuszczać. Obecnie sam testuję tę formę medytacji siedząc i po prostu skupiając się na teraźniejszości wpuszczając wszystko do umysłu. Zauważyłem, że tym sposobem można się zrelaksować oraz wyciszyć nawet bez żadnego konkretnego obiektu medytacyjnego. Czy może ktoś z was medytuje według zaleceń tego mnicha? Jak wrażenia?
#theravada
#buddyzm