Niech ten grudzień się już kończy.
Człowiek spędza w pracy 66h tygodniowo i zmęczony przychodzi do domu.
Aż się nie chce po takim maratonie klepać kodu w grze.
Kolejny dzień zajmuje mi dodanie tylko jednego przeciwnika do gry.
Tym razem nie mucha kamikaze, czy czarny kruk, ukrywający się w ciemnych miejscach.
A kolejny pająk, tym razem nie wyskakuje z ziemi, a spaceruje sobie po staremu.
Ma tylko jeden atak, za to dość porządny.
Uderza w ziemię i tworzy chmurę trującej mazi, która oczywiście zadaje obrażenia.
Proste zadanie jak dodanie grafik, stworzenie kilku kolizji i logiki w ich obszarze, a mija tydzień i wciąż nie skończyłem tak prostej rzeczy przez natłok godzin w robocie ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Mam nadzieję, że jutro się uda, bo kolejny przeciwnik wymagać będzie o wiele więcej pracy i przemyślenia.
Ale podoba mi się jego wygląd, a w szczególności to jak udało mi się dostosować światło do jego budowy i struktury postaci.
Pora iść spać, bo rano trzeba wstać znów do pracy, na kolejny maraton ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#rhr #pcmasterrace #programowanie #zalesie #chwalesie
