Nie słabnie konflikt na granicy Tajlandii i Kambodży, obie strony oskarżają się o atakowanie cywilów. Trump: Zadzwonię i zakończę wojnę

Od poniedziałku na granicy Tajlandii i Kambodży trwają intensywne walki. Obie strony oskarżyły się nawzajem o przeprowadzenie nalotów wzdłuż spornej granicy po tygodniach narastającego napięcia - wskazał CNN, gdy konflikt eskalował z początkiem tygodnia. Kraje wciąż oskarżają się nawzajem o atakowanie cywilów i cywilnych obiektów.


Tymczasem minister spraw zagranicznych Tajlandii w wywiadzie we wtorek wykluczył możliwość negocjacji i udziału strony trzeciej w mediacjach. Z kolei Kambodża deklaruje gotowość do rozmów w każdej chwili.


W środę Kambodża wycofała swoich sportowców z Igrzysk Południowo-Wschodniej Azji w Tajlandii, powołując się na względy bezpieczeństwa - przekazała agencja Reutera. Tajlandzkie wojsko poinformowało, że rakiety BM-21 wystrzelone przez siły kambodżańskie spadły w pobliżu szpitala w dystrykcie Suri, co zmusiło do ewakuacji pacjentów i personelu. Według tajskich sił zbrojnych, w rejonie granicy używane były również drony, czołgi i kolejne rakiety.


Kambodża z kolei zarzuca Tajlandii użycie artylerii i uzbrojonych dronów do ataków na prowincję Pursat oraz ostrzał moździerzowy cywilnych domów w prowincji Battambang. Kambodżańskie władze twierdzą także, że tajskie myśliwce F-16 naruszyły przestrzeń powietrzną i zrzuciły bomby w pobliżu obszarów zamieszkanych przez ludność cywilną.


Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump zapowiedział we wtorek, że podejmie próbę zakończenia konfliktu. Polityk podczas wystąpienia w Pensylwanii, zanim odniósł się do konfliktu między Tajlandią a Kambodżą, wymienił szereg wojen, które jego zdaniem pomógł zakończyć, w tym między Pakistanem a Indiami oraz Izraelem i Iranem.


Niechętnie to mówię, ale jest to konflikt o nazwie Kambodża-Tajlandia, który rozpoczął się dzisiaj, a jutro będę musiał zadzwonić. Kto inny mógłby powiedzieć, że zadzwoni i zatrzyma wojnę dwóch bardzo potężnych krajów, Tajlandii i Kambodży - powiedział Trump.


Warto przypomnieć, że prezydent Trump określił jako historyczne wydarzenie podpisanie porozumienia 26 października między dwoma sąsiadami z Azji Południowo-Wschodniej, którzy od dawna toczą spór graniczny. Do podpisania dokumentu doszło po pięciu dniach lipcowych walk między Tajlandią i Kambodżą na lądzie i w powietrzu, w których zginęło co najmniej 48 osób, a około 300 tys. zostało zmuszonych do ewakuacji - przypomniała agencja AFP.


#wiadomosciswiat #kambodza #tajlandia #usa

#owcacontent

Rmf24

Komentarze (3)

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@bojowonastawionaowca on niech już lepiej nigdzie nie dzwoni, a najlepiej nich zamknie mordę i się zawinie w dywan

Taxidriver

Z tymi potężnymi krajami to trochę popłynął, potężni w produkcji ryżu.

3majmipiwo

Już do Moskwy i Kijowa zadzwonił.

Zaloguj się aby komentować