@pozdrawiam wykop lurkuję. Czasem nawet skomentuję coś na Mirko.
Poza ww. elementem to wygląda to tak, że boty dalej sieją nienawiść i dezinformację - wiadomi, wybory.
Wracając do tematu. Exena kojarzę jeszcze z tamtego portalu. W warunkach, w jakich on działa to wg mnie jeśli nawet zarabia on coś, w powiedzmy "szary" sposób to jest to jego i wara innym do tego. Nie, nie ma idealnych ludzi i każdy jest do złamania albo da się na coś skusić. Z kim kojarzy się ludziom Zumbach z 303. dywizjonu? Polski bohater, as myśliwski. Do tego pies wojny, przemytnik i handlarz bronią.
Nie mówię, że Exen coś robi dla hajsu. Z drugiej strony, to nie chcę, żeby taka osoba jak on miała posągi spiżowe stawiane, a za 20-30 lat jakiś oszołom zacznie robić, na temacie hajsu czy innych korzyści, kapitał polityczny i opróżniać nas.
Co do ludzi z Polski, którzy walczą za wolność naszą i ukraińską. Po przeczytaniu "Psy na ruskich" to podziwiam ich. Podziwiam ich razem i z osobna. Czemu o tym piszę? Z wieloma bohaterami książki nie rozmawiałbym normalnie znając poglądy i motywację jakie nimi kierują.
Po lekturze książki zacząłem wspierać Damiana Dudę i jego ekipę. Czy wsparł bym go, gdyby miał tylko fundację? Nie, bo związany jest (był?) z ludźmi, z jakimi ki nie po drodze. Wspieram, bo facet ratuje innych od 2014.
Wracając do clue moich wypocin - Exen czy zarobił, czy dokonał lewizny to on dziala w warunkach ekstremalnych. Nie zdziwiłbym się, gdyby opłacał krysze dla siebie i ekipy albo w inny sposób finansowo dIalac pod stołem, żeby np. moc kontynuować to co robi. Nie zmienia to faktu, że patrzę na niego, jak na kogoś, kto pomaga innym, którzy pośrednio bronią i mojej rodziny.