-Nie mam pomysłu na wiersz. O wszystkim już pisałam...
-A o psim ogonie pisałaś?
Patrzę na ciebie i zupełnie się nie wzruszę
Szczerze patrzę ci w oczy - daje ci słowo
Ja te słodkie spojrzenia tworzę przemysłowo
Łaciatym ogonem machać po prostu muszę.
Być może sztuczki umieją robić geniusze
Więc też patrzę na inne psy surowo
Ale ja jestem słodka - na to daję słowo
Patrz na mnie - ja swoim spojrzeniem cię wzruszę
Utonąć możesz w brązowych oczach toni
Uwierz, że kochanie mnie to nie jest udręka
I nawet największy pompon się mnie nie lęka
Choć jestem dużą dziewczynką, on się mi nie skłoni
Jestem Astrid i świat mi wiele ofiarował
Miłość, radość!
Ty powiedz, a zaszczekam!
#nasonety #zafirewallem
