Nie ma dla mnie lepszych papryczek jako dodatek (u mnie głównie do kanapek) jak jalapeno marynowane (u mnie z biedy najlepiej wersja Asia).
Idealny balans między pikantnością (tolerka mi spadła prawie do zera i po 5 takich papryczkach w sensie plasterkach jestem spocony a po 10 sram ogniem) i chrupkością nomanie uwielbiam.
Jedyne co to pilnować ilości.
#gotowanie #kuchnia




