Nie całkiem pomidor. Wśród roślin uprawnych, które w przeszłości kojarzono z pomidorami, znajdowały się również miechunki (Physalis), których owoce były popularnie spożywane i uprawiane przez ludy Mezoameryki.


Mimo pewnego podobieństwa i przynależności do tej samej rodziny – psiankowatych (Solanaceae) – miechunki nie są jednak pomidorami. Ich owoce dojrzewają w skórzastych osłonkach będących zrośniętymi działkami kielicha ich kwiatów i są zazwyczaj gładkie, okrągłe, soczyste i pachnące. Zależnie od gatunku i odmiany, mogą mieć kolor zielony, żółty, czerwony lub nawet purpurowy.


Miechunki nie zrobiły co prawda tak zawrotnej kariery kulinarnej jak ich krewniacy, jednak lokalnie cieszą się dużą popularnością – przede wszystkim w kuchni meksykańskiej i ogólnie środkowoamerykańskiej, gdzie ich owoce są podstawowymi składnikami takich potraw, jak na przykład tradycyjna meksykańska salsa verde. Są też chętnie dodawane do sałatek i mięs, a niektóre odmiany mają nawet zastosowanie w deserach. Mają zwykle kwaskowy smak przypominający trochę skrzyżowanie smaku pomidora z ananasem lub pomarańczą, choć zwykle im bardziej dojrzały owoc, tym więcej można w nim wyczuć słodyczy.


Niektóre miechunki zyskały znaczenie jako rośliny ozdobne. W Polsce szczególnie popularna jest miechunka rozdęta (Alkekengi officinarum, wcześniej Physalis alkekengi), która tak właściwie – jak niedawno wykazały badania – tak naprawdę wcale nie powinna być uważana za miechunkę, ponieważ należałoby ją raczej klasyfikować w obrębie odrębnego rodzaju. Pochodzi z innej części świata niż jej amerykańscy krewniacy i rośnie naturalnie w środkowej, zachodniej i południowej Europie oraz w Azji. Jej podobne do lampionów owoce (drugie zdjęcie) mają szczególne znaczenie w kulturze japońskiej, służąc jako tradycyjne dary ofiarowywane zmarłym podczas święta O-bon.


#ciekawostki #przyroda #natura #rosliny #ogrodnictwo

tag serii: #7ciekawostekprzyrodniczych

dc64dd26-c26f-4665-a40b-4416f00ce6c3
c8e05da3-1d12-4b93-b1b8-5eff4ef76caa

Komentarze (5)

macgajster

Jeszcze kilka lat temu szło kupić koszyczek syfilis, ekhem, physalis w stonce I to właśnie nie pod nazwą Miechunka, a physalis.

mhu

@macgajster dziś widziałem w Aldi ;)

Caesium

babcia takie miała, zawsze fascynowały mnie te ich kielichy. Dzięki za fajną ciekawostkę.

Apaturia

@Caesium Nie ma sprawy, miło mi, że się podoba

DexterFromLab

@Apaturia was właśnie. To samo co koledzy na górze. Babcia miała takie kwiatki. Kiedyś kupiłem to żeby spróbować. Szczerze powiedziawszy nie rozsmakaowalem się w tym darze natury. Lepsza z tego ozdoba niż posiłek.

Zaloguj się aby komentować