Nie bałem się tej nadlatującej asteroidy, ale tak przedstawiona statystyka... Jak znam moje szczęście, to nas jednak walnie
#poker #heheszki #astronomia

Nie bałem się tej nadlatującej asteroidy, ale tak przedstawiona statystyka... Jak znam moje szczęście, to nas jednak walnie
#poker #heheszki #astronomia

przecież mówiłem ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@mordaJakZiemniaczek wzrost prawdopodobieństwa jest spowodowany zmniejszaniem błędów obliczeń. Załóżmy, że jest 10 trajektorii przelotu i jedna z nich pokrywa się z Ziemią. Mamy więc 10% szans. Naukowcy patrzą w teleskopy, liczą, wychodzi, że 6 trajektorii odpada. Teraz jest to już 25%! Po czym liczą i wychodzi, że odpada ta przecinająca się z Ziemią i teraz to już 0%.
@Zielczan No przy zerowym błędzie obliczeń może wyjść tylko 0% albo 100%
@mordaJakZiemniaczek tak jest
Ja trochę mam nadzieje że ona jednak znajdzie się na trajektorii kolizyjnej. To stosunkowo mały kamyczek, który jednak jest w stanie znieść z powierzchni ziemi średniej wielkości miasto - szacunki siły uderzenia szacuje się między 7-16 Mt, ale prognozują że będzie to eksplozja w powietrzu podobnie jak kilka lat temu w Czelabińsku. Do 2032 mamy jeszcze 7 lat, więc nie mało czasu żeby faktycznie zacząć opracowywać jakieś technologie ochrony planetarnej przed asteroidami, bo wierze że jesteśmy w stanie sobie poradzić z 55 metrową skałą.
Zaloguj się aby komentować