Newzorow jak zaj#$%^ to nie ma lipy
„Dzień Zwycięstwa” stał się dniem striptizu, dniem obnażania całej bawełny, która siedzi cicho w Berlinie, Pradze, Mediolanie i wszędzie indziej na świecie.
Zazwyczaj orkowie wessani w obce życie zachowują się potulnie, udają ludzi i nie pokazują swojego prawdziwego oblicza.
Ale 9 maja, w „święty dzień”, tracą zdolność panowania nad sobą i maskowania się. Przepełnia ich gniew i mania rosyjskiej wielkości.
Duch zwycięstwa całkowicie opanowuje ich mimikę, słownictwo i działania.
Zagraniczni orkowie tracą całą ostrozność. Ryzykując wydalenie z powrotem do Rosji - zbierają się w paczki i zaczynają głośno nienawidzić świata, w którym z jakiegoś powodu wyciekli i w którym chcą się zakorzenić. Rozpoczyna się sabat rosyjskiego rasizmu.
Deputowani Parlamentu Europejskiego, patrząc na tę „menażerię zwycięstwa”, zażądali „zakazu używania symboli radzieckich na terytorium UE oraz demontażu wszelkich pomników ZSRR i innych atrybutów totalitaryzmu”.
ten ruski reporter to taki ruski chad, ale ukryty
#rosja #ukraina #wojna #niemcy
